I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Są ludzie, którzy wciąż myślą, że dziecko będąc w łonie matki, nie rozumie, nie słyszy, nie czuje, a już na pewno niczego nie pamięta. Wokół woda i ciemność. I wydaje się, że nadal nie wie, jak myśleć. W 1924 roku uczeń S. Freuda, Otto Rank, jako pierwszy wspomniał o tym, że w czasie porodu u dziecka może dojść do urazu psychicznego. Swoją pracę nazwał „Traumą narodzin”. Potem oczywiście teoria ta wywołała górę potępienia, ponieważ ogólnie przyjęto, że trauma człowieka powstaje w procesie sytuacji życiowych. A dziecko, którego mózg rzekomo jest pozbawiony czegokolwiek, nie może doznać żadnych obrażeń. Po tej historii, ponad 50 lat później, nie traktowano tego problemu poważnie. Ale nadal byli zwolennicy tej teorii. Dlatego psychoanalityk Hans Gustave Garber przeprowadził serię badań i odkrył, że dziecko przeżywa nie tylko swoje narodziny jako traumę. Jest pod emocjonalnym wpływem wszystkich wydarzeń, które przydarzyły mu się przed porodem. Oznacza to, że gdy dziecko jest w łonie matki, nadal ma emocjonalną, jak to później nazwiemy, pamięć okołoporodową. Nawiasem mówiąc, Garber zorganizował i poprowadził pierwszą Międzynarodową Konferencję na temat Psychologii Perinatalnej w Wiedniu w 1971 roku, na której rozmawiali. emocjonalne postrzeganie płodu Obecnie, poprzez badania kobiet w ciąży, stwierdzono, że pamięć emocjonalna zaczyna działać już od 2. trymestru ciąży (od 13. tygodnia). Kobiety w ciąży prawdopodobnie zwracały uwagę na zachowanie płodu kiedy jest zmartwiona lub zdenerwowana. Dziecko szczególnie mocno odczuwa takie chwile. W końcu nadal stanowi jedność z matką. Oznacza to, że emocje matki są także jego emocjami. Ogólnie rzecz biorąc, dzieci poniżej 3. roku życia wierzą, że one i ich matka stanowią jeden organizm, jedną osobę, jedną całość. Dlatego do 3 roku życia matka powinna zawsze być blisko dziecka. Dziś możemy śmiało powiedzieć, że wydarzenia, które wydarzyły się w czasie ciąży z matką, wpływają na całe przyszłe życie człowieka Ja też jestem skłonna w to wierzyć. Dobra Wiadomość jest taka, że ​​istnieją techniki, które pomagają przetrwać „traumę porodową”. A psychologowie dobrze z nimi współpracują. Nie ma tu żadnej ezoteryki ani magii. Ta sama hipnoza pomaga prawidłowo doświadczyć emocji i wydarzeń, które dana osoba spotkała w łonie matki. Oczywiście wielu sceptyków, a może nawet ginekologów, powie, że to mit i nie ma nic złego w aborcji. Płód wielkości „fasoli” nie jest w stanie niczego doświadczyć... itd. Jednak badania sugerują, że istnieje pamięć okołoporodowa. Dawno, dawno temu, na studiach, sama przepracowałam traumę porodu. A później doszłam do szeregu emocji, których doświadczyłam w łonie matki. Pomyśl o tym. Zapisz się na mój blog psychologiczny. Jeszcze więcej ciekawych wpisów możesz zapisać się na konsultację poprzez link w nagłówku profilu lub przez DM.