I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Już pisałem, że kiedy wprowadzimy stan „MUSISZ”, wcześniej czy później następuje wypalenie. Nie chcemy niczego, pojawia się stan apatii lub, co gorsza, chorujemy. W każdym razie uczucie pustki, irytacji, całkowitego spokoju w życiu i braku zrozumienia, jak wyjść z tego stanu. Jak wrócić do stanu „chcę” i po co właściwie do niego wracać, kiedy czytam zdanie (pochodzi z buddyzmu): pozbądź się swoich życzeń, a będziesz szczęśliwy” – szczerze próbowałem, nie rozumiejąc głębi tego wyrażenia. I jak na ironię, klienci przychodzą do mnie w głębokiej apatii i usłyszałem to zdanie kilka. To nie działa.. Bo źle to rozumiemy)) .I pamiętamy to dokładnie w stanie apatii. A kiedy jesteśmy w zasobach, w przepływie, jesteśmy jak dzieci, chcemy dużo, zdajemy sobie z tego sprawę i czujemy się dobrze. A buddyści mówią o namiętnych pragnieniach! Nadmierny potencjał „na pragnieniach”. „Nasze pragnienia są święte”. To sformułowanie podoba mi się znacznie bardziej. Nasze pragnienia są naszym paliwem. Dlatego nie oszukuj się: i pamiętaj. Twój stan zasobów: nie chcesz niczego? Wręcz przeciwnie, płoną Ci oczy, chcesz dużo i cały świat jest przed Tobą, cieszysz się chwilą i chcesz spróbować wszystkiego! powrócić do tego stanu. Poświęcę temu serię postów. Odkryjemy swoje pragnienia i co najważniejsze, poszukamy powodów, dla których nie możemy. Dlaczego, nie dlaczego! To ważne, na razie zaczynajmy: daję klientom zadanie „100 życzeń”. Zapisz wszystko na papierze. „Och” – woła wielu – „nie mogę nawet zdobyć dziesięciu”. Tak, jeśli twoje pragnienia są zablokowane, niech tak będzie. I masz ku temu swoje WEWNĘTRZNE powody, a mimo to próbujesz! Napisz ile dostaniesz. A w kolejnych postach zaczniemy głębiej zagłębiać się w ten temat. A swoją drogą pierwsze 20-30 pragnień wychodzi z głowy, są takie racjonalne. Ale potem pragnienia zaczynają płynąć z wewnątrz, otwiera się kreatywność, dusza zaczyna tam mówić)) Zacznij już dziś, spróbuj napisać swoje 100 pragnień)). Więcej jest możliwe))!