I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Przebieg ciąży u pary jest papierkiem lakmusowym relacji mężczyzny i kobiety. Cenne jest to, że dzięki temu wydarzeniu dwoje ludzi może pomóc rozpoznać siebie i stać się swoimi prawdziwymi połówkami. Zmiany zachodzące w relacjach przed poczęciem, w trakcie dojrzewania dziecka i po jego urodzeniu są integralnym procesem życia, stawania się. pary i poszerzania granic interakcji. Może to stać się prawdziwą podróżą dla tych, którzy dążą do stworzenia, odrodzenia i poszukiwania wiecznych prawd. Ciąża wydaje się otwierać i odsłaniać naturę, pozwalając parze uzdrowić te cechy charakteru i właściwości psychiczne, które opóźniają postęp w kierunku szczęścia, pełnego, zdrowego życia wypełnionego kreatywnością i radością. Jest to w pewnym sensie odkrycie i kultywowanie zupełnie nowego mężczyzny i kobiety. Kiedy w ciele kobiety zachodzą zmiany hormonalne, szczególnie na początku, nie zawsze jest oczywiste i namacalne, w jaki sposób odnosi się ona do siebie i płodu. Pierwszą rzeczą, którą musi zaakceptować kobieta w ciąży, jest to, że tylko częściowo należysz do siebie. Można powiedzieć i będzie to prawdą, że jest was dwóch. I to drugie trzeba wziąć pod uwagę. Być może w trakcie małżeństwa nauczyłeś się i zrozumiałeś coś o swoim współmałżonku, a on o Tobie. Geny nie decydują o wszystkim, ale decydują o wielu. Obserwuj, jak Twój mąż reaguje w sytuacji awaryjnej, co robi, gdy coś go boli, jak się czuje, gdy jest szczęśliwy. Będzie to pierwsza wskazówka, która pomoże Ci zrozumieć, co dzieje się z Twoim dzieckiem i co powinieneś zrobić w takich przypadkach. Wiedza dodaje otuchy, zwłaszcza gdy trudno jest płynąć z prądem i zmieścić się w bystrzach, chroniąc siebie i statek, na którym płyniesz. Jest to ważne. W przypadku ciąży częściej pojawia się kwestia uwagi i opieki oraz tego, kto potrzebuje. W normalnie rozwijających się związkach takie pytanie w ogóle nie pojawia się; mężczyzna i kobieta współistnieją na jednym polu, równoważąc się i uzupełniając. A kiedy nie wszystko idzie tak gładko, jak byśmy tego chcieli, warto posłuchać i zobaczyć, co mówi i pokazuje planeta zwana „My”. Główną przyczyną dramatów i tragedii dorosłych i dzieci jest zastępowanie potrzeb. Chcę być trzymany za rękę, a oni próbują mnie nakarmić. To samo dotyczy zarówno dziecka, jak i męża. Pragnie uznania i wdzięczności, a zachowuje się w taki sposób, że się z nim zgadzam. Taka niekonsekwencja występuje zarówno w stosunkach przyjacielskich, jak i zawodowych, a nie tylko w relacjach małżeńskich i rodzic-dziecko. Rezultatem jest konflikt, który alienuje i dzieli. Potrzebujesz przerwy i pomocy z zewnątrz. Potrzebujemy kogoś, kto powie nam, co się teraz dzieje. I w dobrym tego słowa znaczeniu zadaniem pary nie jest znalezienie rozwiązania i działanie według przyjętego planu, ale bycie w tym stanie „wiem, co jest z tobą nie tak”, wyreguluj anteny miłosne, zmniejsz prędkość, włącz światła przeciwmgielne i „dotknij”, aby sterować. To bardzo, bardzo bliskie doświadczeniu szczęścia, kiedy nie trzeba nikogo okłamywać, że czujesz się dobrze, gdy mimo działania zewnętrznego pozostaje wewnętrzna bezczynność – pod ambitną nazwą działa najlepszy autopilot na świecie” Jestem Bogiem” lub „Bóg jest we mnie”. Jak sobie pomóc w sytuacji oczekiwania na dziecko, jeśli jesteś mężczyzną? Pierwszym i najczęściej spotykanym w społeczeństwie przekonaniem jest to, że „moja żona jest w ciąży, ale ja mam się dobrze”. .” Ale zmiany zachodzące u kobiety na poziomie hormonalnym nie mogą nie wpłynąć na związek jej mężczyzny z nią. Kiedy tak się dzieje, możemy zauważyć, że kobieta rzeczywiście wydaje się, że sama nosi dziecko; mąż z reguły idzie w lewo lub do garażu. Relacja między kobietą i mężczyzną zdaje się zastygać do czasu, aż nastąpi cudowne wydarzenie. Zalecenia podane poniżej są bardziej prawdopodobne dla par, które starają się utrzymać i wzmocnić więź. Obserwuj i zauważaj więcej, co dzieje się z twoją żoną i z tobą. Wizualizuj, jakbyś była w ciąży, co by się stało. Zastosuj do siebie wrażenia, o których mówi kobieta, którą kochasz. Pracuj proaktywnie. Im dalej do terminu porodu, tym kobietaW normalnej ciąży trudniej jest wyrazić siebie. Mniej mów, a więcej kieruj swoim ciałem, głosem i rytmem. Nawet jeśli teraz bliska Ci osoba nie jest w stanie docenić poruszeń Twojej duszy, rób to z miłości, z troski, tak jakbyś trzymała w rękach małego puszystego kurczaka, który odczuje każdy Twój ruch. Aby Twoja żona mogła rodzić, musi całkowicie zanurzyć się w stanie bezczasowości, spokoju. Możesz naprawdę stać się jej sprzymierzeńcem w tej trudnej sprawie. Może brzmieć jak małe dziecko, które tak naprawdę nie rozumie i nie słyszy twoich sprytnych argumentów i słów. Bądź mądrzejszy. Chroń siebie i swoją rodzinę przed zmartwieniami, zamieszaniem i niepokojem. Jeżeli przed porodem nie miałeś czasu się czymś zająć, zostaw to tak jak jest, teraz nie jest to najważniejsze, zwłaszcza jeśli widzisz, że żona przestała się tym przejmować i irytować. To wszystko - świt twojego życia jest blisko, a wcześniej powinieneś dobrze się wyspać. Jak w tym dowcipie o babci i dziadku: „A co jeśli będzie wojna, a ja nie odpocznę?”. Rytm jest dobry. Naucz się rytmu. Nawet jeśli czasami odbiega od rytmu Twojego współmałżonka, przynajmniej znajdziesz pasujące przekładnie, które sprawią, że Twój zegar będzie działał harmonijnie i brzmiał pięknie. Jeśli jeszcze nie zdałeś sobie sprawy, że jesteś mężczyzną, mężem i w ogóle już ojcem, czas wziąć ster w swoje silne ręce. Zrozum, że nikt poza Tobą nie stanie się najlepszym aniołem stróżem dla Niej i dla Tego, który siedzi w środku. Rozwijaj luźną postawę wobec swoich problemów - kup sobie humor. Humoru, jeśli jest wrodzony, nie można kontrolować; jest jak uzdrawiające kadzidło płaczących ikon, jak popiół ze zdjęć świętych. Tak, cena jest wysoka, trzeba będzie porzucić odwieczną rolę Tego, któremu nie dano wystarczająco dużo, nie kochano, a który okazuje swoją dobroć wszystkim, zwłaszcza tym, którzy są daleko. Umiejętność śmiania się, a nie ironizowania i kpiny, wyrasta z umiejętności bycia sobą, rozumienia siebie. Powtarzaj sobie: „Jestem dobry, troskliwy, opiekuńczy”. Jeśli to konieczne, poddaj się terapii, gdy tylko poczujesz, że brakuje Ci ciepła i uwagi żony lub jesteś zazdrosny o nienarodzone jeszcze maleństwo. Oszczędzi to nerwy Twojej bratniej duszy i znacznie ułatwi Ci przyszłe życie. Zbieraj informacje o ciąży i porodzie, szczepieniach i wczesnym rozwoju z różnych źródeł. Sprawdź sam na sobie, co jest Ci bliskie. Zastanów się, jakie stereotypy rodzinne i społeczne uznałeś za słuszne, z czego jesteś gotowy zrezygnować i czego spróbować. Wyobraź sobie, że mógłbyś jeszcze raz przeżyć swoje narodziny, jak by to było – Twoje urodziny. Zostań rybakiem. Uważny, spostrzegawczy, spokojny, zrównoważony - czego potrzebuje kobieta przed porodem. Szarpanie ją pytaniami, radami, zaleceniami, instrukcjami, moralizowaniem, nieproszonymi gośćmi, niepotrzebnymi kłopotami i swoimi obawami oznacza zakłócanie naturalnego pojawienia się dziecka. Jeśli chcesz, aby Twoja kobieta dobrze rodziła, aby jej oczy błyszczały miłością i wdzięcznością, zapewnij jej atmosferę nieingerencji, nie działaj jej na nerwy. Duchowe połączenie, które stworzysz, jeszcze bardziej wzmocni wasz związek i uczyni go błogosławieństwem z Nieba, w którym odnajdziecie rozkosz w oczach, rozkosz w ciele i spokój w duszy. Uwierz mi, do tego czasu nie obchodzi jej to zbytnio, sam decyduj o bieżących sprawach. Później wyrazi swoją opinię. Twoja umiejętność dostrzegania najmniejszych zmian w budowie jej mięśni, wyrazie oczu i intonacji głosu może być dla niej bardzo pomocna. Kiedy kobieta może wyrazić zgodę na wezwanie taksówki, położnika lub karetki, a gdy nie, możesz łatwo i szybko podjąć właściwą decyzję, zareagować i „wyciągnąć długo wyczekiwany haczyk”. Jak sobie pomóc w sytuacji oczekiwania na dziecko, jeśli jesteś kobietą? Oczekiwanie na poczęcie, ciążę i poród może pomóc odkryć w kobiecie jej prawdziwe, naturalne cechy – mądrość, płynność, miękkość, kobiecość, plastyczność, wrażliwość emocjonalną, siłę. i wytrwałość, cierpliwość, miłość, umiejętność dbania o siebie i innych. Bez względu na to, co dzieje się wokół Ciebie – nosisz w sobie dziecko i rodzisz je