I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Aby przezwyciężyć OCD, jednym z ważnych etapów jest oddzielenie się osoby od choroby. Kontrastowe myśli obsesyjne są zwykle niemoralne i nie odpowiadają normom etykowym danej osoby i dlatego są dla niej tak bolesne, a czasem nawet nie do zniesienia. Jest tu pewien paradoks, że jeśli ktoś doświadcza tych złych myśli, uważa się za złego, ponieważ tak jest nie zdaje sobie sprawy, że gdyby był naprawdę zły, nie cierpiałby z powodu takich myśli i najprawdopodobniej wywoływałyby u niego pewne pozytywne emocje, ale nie depresję, strach i niepokój. Kiedy samodzielnie próbuje poradzić sobie z OCD naturalnie szuka różnych sposobów i opcji, aby zmniejszyć te obsesje i rytuały. Stopniowo jednak zaczyna zauważać, że po umyciu rąk po raz 30. wydaje się, że czuje ulgę, ale potem niepokój znów się nasila. Dlaczego tak się dzieje, ponieważ zawsze istnieje niebezpieczeństwo i małe prawdopodobieństwo, że gdzieś doszło do infekcji, że coś zostało dotknięte lub nie zostało umyte, a potem znów pojawia się niepokój z tego powodu, który ponownie należy złagodzić rytuałami? , których liczba , to wzrasta. Jednym z głównych problemów jest to, że dana osoba ma fałszywe wyobrażenie o niebezpieczeństwie (zniekształcenie poznawcze), w tym przykładzie infekcji. Tak, oczywiście, wszyscy mamy szansę na jakąś infekcję, ale prawdopodobieństwo doznania jakiejś poważnej i nie dającej się pogodzić z życiem krzywdy jest bardzo małe i dlatego nawet jeśli nie umyjemy rąk po dotknięciu podłogi, pozostaniemy przy życiu. Jednakże osoba z OCD wierzy i postrzega rzeczywistość w sposób zniekształcony sposób, wierząc, że tylko rytuały uchronią go przed nieuchronnymi katastrofalnymi konsekwencjami. może mu się to przytrafić. Obsesyjne rytuały, które wykonuje, naprawdę pomagają zmniejszyć stany lękowe, ale tylko na krótką metę. Wykonał rytuał, umył ręce, a osoba wierzy i czuje, że naprawdę poczuła się lepiej. Ale kiedy to się stało, łudził się, że faktycznie może zapobiec infekcji lub jakiemukolwiek zagrożeniu dla swojego zdrowia. Jednak w rzeczywistości nie było żadnego zagrożenia, którego warto byłoby w ten sposób uniknąć i dlatego podobne odczucia są jednak przesądami , bardzo ważne jest, aby osoba poczuła ulgę i zmniejszenie lęku, co prowadzi do jeszcze większej chęci wykonania rytuału, gdy tylko ponownie poczuje zagrożenie infekcją. osoba czuje się lepiej i uczy się to powtarzać, robiąc to w kółko, aby rzekomo uniknąć pseudozagrożenia w przyszłości. W ten sposób powstaje wzmocnienie negatywne i rytuały stają się nawykiem, który z jednej strony pomaga zmniejszyć lęk w krótkim okresie, a z drugiej w dłuższej perspektywie wymaga kolosalnej ilości energii, czasu życia, aby to wykonać bezsensowna taktyka za każdym razem i na jak długo - czas na zmniejszenie lęku przed cierpieniem. 1) Mój „Kurs pokonywania depresji, lęku i nerwicy” https://youtu.be/nShHAGTjIno 2) Książka „Samopomoc na nerwicę – 15 technik na strach i lęk” https://ridero.ru/books /widget /samopomosh_pri_nevroze/ 3) Moje kursy dla psychologów: https://www.b17.ru/a_vyukov/#training2 4) Rejestracja do bezpośredniej grupy poznawczo-behawioralnej w Petersburgu https://www. b17.ru/trainings/kognitivno-povedencheskaya_gruppa_/