I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Raz nie łuszczyca. Historia autoimmunologiczna ze szczęśliwym zakończeniem. Po co Ci łokcie i kolana? A głowa? Nie wiesz? Więc ci powiem! Potrzebujesz ich, aby opuścili matrix. Przestań być zamożnym beneficjentem. Odpychaj się głową, łokciami i kolanami. Odrzucić. Powiedzieć po raz pierwszy swoim ciałem: „Daj mi spokój!” Ale co, jeśli jesteś jej jedynym wsparciem emocjonalnym i ujściem? Jedyna superniezawodna radość mamy. A co jeśli jej jedyną niezawodną radością jest bycie Twoją mamą, bycie Ci potrzebną... A co jeśli napełni Twoją małą główkę i opatuli Twoje ręce i nogi swoimi nieszczęściami, problemami, smutnymi smutkami? Z pewnością. Wnętrze. „Jak śmiem odrzucać moją matkę! Ona tego nie przeżyje.” To jest tak wewnętrzne, że poczucie winy nie wyostrzy twoich myśli i serca, ale twoje granice – samą twoją skórę – to, co jest odpowiedzialne za separację, zacznie boleć. Psychika zmusi twoje własne komórki do ataku. Jednocześnie przypominając Ci o nierozwiązanym zadaniu - przestać karmić się swoją matką, jednocześnie upokarzając i zabraniając Ci pełnego używania kolan i łokci, nie pozwalając Ci poczuć się DALSKO (odwrócić się) od swojej matki, odwracasz się Z dala od siebie, wstręt do samego siebie jest nieprzyjemną rzeczą. To jak płonący ziemniak – chcesz go komuś rzucić. Ups! Teraz syn jest łajdakiem, teraz córka jest niewdzięcznym bydlęciem, żona jakoś taka nie jest Ale choroba jest błogosławiona - nie pozwoli zapomnieć, kto nie napisał odpowiedzi po znaku równości, kto jest jak kręcona łydka: ssanie jest do bani, ale nie przybiera na wadze. Kto tu jest prawdziwą Tereszewką i uszczypniętym gęsiątkiem? Która wpadła w szpony Czarownicy, której dąb (podtrzymujący życie) gryzie żelaznymi zębami. Kto zakochał się w twarogu mamy. Wyjdź z matrixa. Odepchnij dającą matkę łokciami i kolanami! Kopnij macicę i ruszaj w stronę wyjścia! Nie bierz niczego z jej rąk przez całe siedem lat! Spłać swoje długi! Twoja skóra się rozjaśni... Twoje myśli się rozjaśnią... Twoje życie się rozjaśni... Twoje talenty zabłysną w pełni. Trudny? I jak! Ale ty to czytasz, a to oznacza, że ​​Bóg jest z tobą, Ojcze.