I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Ostatnie dwa miesiące terapii były szczególnie naładowane emocjonalnie. Większość zapytań klientów dotyczyła związków w parach. Niektórym brakowało miłości, czułości, wrażliwości i rozmów od serca, innym wręcz przeciwnie, byli nimi zmęczeni i domagali się ciszy, samotności ze sobą. W rezultacie rodzą się z nich różne odczucia i roszczenia. Ktoś, jak masochista, fanatycznie starał się być jak najbardziej komfortowy, łagodny, wyrozumiały, przebaczający i całkowicie wypalony, pojawiła się irytacja, uraza, ból psychiczny, depresja, ponieważ ktoś inny przyjął rolę strusia dla wymienionych działań i coraz więcej chowało się w swojej jaskini, jak w piasku. Powodem tego są różne rodzaje przywiązań, które każdy z nas rozwinął w dzieciństwie jako normę psychologiczną. Dojrzeliśmy, ale normy pozostały, a co więcej, nieświadomie stały się dla nas wytycznymi dotyczącymi miłości. W oparciu o ukształtowane typy „magnetyzujemy” naszych towarzyszy i towarzyszy do relacji, aby żyć na nowo tym, czym kiedyś doświadczony. Tak wtedy żyliśmy, wybraliśmy styl interakcji, sposób przekazywania miłości, mechanizm wpływu i ochrony i przeżyliśmy. Mózg prowadzi nas do analogii, bo nie doszliśmy do realizacji – to mi nie odpowiada, chcę innej wizji miłości i związków. Który? To wszystko... i jasno sformułowalibyśmy dla siebie nasz osobisty wizerunek, wizerunek naszego partnera i sposoby interakcji dla komfortu, radości i uczuć. Dopóki tego nie zrobimy, będziemy raz po raz natykać się na te same grabie (w innych słowa, partnerzy lub partnerzy), aby to do nas przyszło. Jeśli nie dotrze, nie stanowi to problemu. Bycie masochistą to też wybór. Kryje się za tym pewna korzyść. Psycholog zatem akceptuje ten punkt widzenia, ma jednak obowiązek taktownie wskazać związek przyczynowo-skutkowy i wykazać go klientowi. Wyróżnia się zatem następujące rodzaje przywiązania: - niezawodny - jest to relacja oparta na zaufaniu zrozumienie potrzeb partnera, wrażliwość i bezwarunkowość jego działań, umiejętność koordynowania swoich pragnień i potrzeb ze sobą bez personalizacji, staranie się reagować bezwarunkową akceptacją, nie łączenie się ze sobą, bezpieczne wyrazić swoje emocje, nie zatracając siebie – niespokojny to związek, w którym panuje ciągły strach przed samotnością i utratą partnera (zmieni się, odprowadzi, zawiedzie się na mnie), więc uwaga skupiona jest tylko na nim z chęcią zadowolenia, zrozumienia, przebaczyć, usprawiedliwić, być stale przy nim, zweryfikować dowodami działań, które kocha, naruszać osobiste granice bliskiej osoby, odczuwać niesamowicie silną potrzebę bycia z nim zawsze, - unikanie - to ciągłe mózgowe żucie gumy oparte na strachu przed intymność, rozczarowanie głębokim poczuciem winy, wstydu, obowiązku, odpowiedzialności, nieumiejętność określenia osobistych granic, wrażliwość na krytykę, potrzeba przestrzeni, prowokacje do tego do kłótni, - dezorganizacja - to synergia typów lękowych i unikających, które zastępują się nawzajem w zależności od okoliczności jestem wdzięczny wszystkim klientom, którzy z polecenia przestudiowali książkę Darii Mitrofanowej „Zanim się przywiążemy” i przeczytali ją wspólnie w celu dyskusji i zrozumienia, co dało wyjątkowe rezultaty. Gorąco Ci to polecam, jeśli problem jest Ci znany, ale nie ma innego wyjścia. W tej książce przestudiujesz naukowy kontekst problemu, korzystając z dowodów opisanych w eksperymentach, w dostosowanym języku. testu, przestudiuj jego pochodzenie, zrozum poprzez praktyki i ćwiczenia, co można zrobić, aby przejść na niezawodny typ i żyć szczęśliwie