I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Paradoksalna teoria zmiany Arnolda Beissera stwierdza, że: „Zmiana następuje, gdy człowiek staje się tym, kim naprawdę jest, a nie wtedy, gdy próbuje stać się tym, kim naprawdę jest, kim nie jest . Zmiana nie następuje w wyniku celowej próby zmiany siebie lub kogokolwiek innego, ale pojawia się, gdy osoba stara się być tym, kim naprawdę jest – aby w pełni zaangażować się w teraźniejszość. Rzeczywiście, człowiek nieustannie próbuje coś w sobie zmodyfikować, ulepszyć, studiować, rozumieć. I to jest bardzo dobre!!! Bardzo mi się podoba ta teoria. Pomaga zastanowić się, kim jestem i jak to jest być sobą, co mnie motywuje, czy jestem sobą. Doszłam do wniosku, że każdy człowiek, niezależnie od tego, czy się uczy, czy nie, czy zna siebie, czy nie, pracuje przez problemy czy nie, w ten czy inny sposób jest już ON!!! Co to znaczy? Tak, człowiek jest już tym, kim jest - takim, jakim jest. Może w tej chwili jest nieśmiały i czuje ogromny wstyd, a może w tej chwili odczuwa ogromny ból, albo ta osoba zdradza swoją drugą połówkę, przykładów jest wiele, ale wszystkie te przykłady będą wskazują, że dana osoba jest już tym, kim jest. Inna sprawa, kiedy człowiek się opanowuje, rozwija, kształci, uczy, a to także wskazuje, że dana osoba jest już tym, kim jest. Teoria jest prosta. Proste, czasem trudne do zrozumienia. Myślałam o tym, kim jestem, jak to jest być sobą i doszłam do wniosku, że jestem, kim jestem. Mogę płakać, być smutnym, męczyć się, złościć się, oszukiwać, mówić prawdę, współczuć, wierzyć w to, co najwyższe, studiować ezoterykę, pracować z dziećmi, chcieć pieniędzy, obrażać się, obrażać i tak dalej, i tak dalej. I będę to tylko ja i nikt inny, żeby ta wizja powstała, musiałam spotkać się ze swoim wewnętrznym krytykiem, zobaczyć, że świat to świat postaw, opinii, projekcji, indywidualnych historii, różnych losów. A to czyni świat piękniejszym i bogatszym. Każdy ma swoje doświadczenie i swoją wiedzę i każdy już jest mną. Potem przyszła wiedza, że ​​jestem tym, co jest we mnie i w moim życiu, w moim doświadczeniu i zmiany zawsze się dzieją i będą zdarzać, niezależnie od tego, czy o tym wiem, czy nie .Wiem, że nie mogę już powstrzymać się od pracy, nie mogę powstrzymać się od pisania o tym, co czuję i dzielenia się tym, nie mogę być kimś innym, skoro już jestem sobą. To, co chcę tym tekstem przekazać, jest proste: czasami uciekamy od siebie, nawet nie myśląc o tym, że już istniejemy. U mnie tak właśnie było, ciągle nie akceptowałam siebie taką, jaką jestem, próbując się zmienić, udoskonalić. Tak czy inaczej, to wciąż doprowadziło do tego, że zobaczyłem, zdałem sobie sprawę, że nawet uciekam od siebie i już nastąpiły zmiany. Jak się macie, drodzy czytelnicy, podzielcie się swoim doświadczeniem, wiedzą o sobie i swoim życiu Z wyrazami wdzięczności i wielkim szacunkiem!!