I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Tydzień Argumentów 09.17.2009O ogólnej irytacji „Witajcie w klubie suk!”, „Kultywujcie w sobie sukę!”, „Suki stulecia”: liczne portale internetowe są przepełnione tych i podobnych połączeń. Ostatnio poszłam do księgarni i zdziwiłam się ilością poradników: „Jak zostać suką”, „Szkoła suk” i tym podobnych. I zrobiło się bardzo smutno... Pewnie było też smutno moim kolegom, gdy na początku pierestrojki, po obejrzeniu wystarczającej ilości filmu „Intergirl”, wiele Rosjanek szczerze marzyło o zostaniu prostytutkami. Skąd się wzięło to całe podekscytowanie ? Dlaczego to słowo, wcześniej uważane za przekleństwo, teraz z przyjemnością macha przez różnych technologów świadomości społecznej i jakie jest to światło, do którego nasze dziewczyny biegały jak głupie ćmy? Znalazłem odpowiedź na to pytanie, kiedy zacząłem domyślać się, jakiego rodzaju obrazu kryło się za pojęciem „suka”. Okazało się, że jest to ta sama ogólna definicja we współczesnym świecie, co na przykład „samochód”. I tak jak samochód można nazwać zarówno starym, zniszczonym Zaporożcem, jak i nowym, drogim samochodem zagranicznym, tak „sukę” nazywa się także domowym tyranem zabitym przez codzienność i zamożną, odnoszącą sukcesy i niezależną kobietą czym różni się suka od kobiety? Oto co na ten temat piszą w podręcznikach: „Suka to pewna siebie kobieta, która wie, czego chce i kieruje się TYLKO swoimi pragnieniami, wykorzystując mężczyznę jako hybrydę” portfel i wibrator. Jej atrakcją jest najwyższy stopień seksualności. Suka nie tylko nie potrzebuje mężczyzny, ale bardzo często po prostu go nie zauważa. Główną zasadą suki jest robienie tego, co chcesz, bez względu na myśli i uczucia innych. A teraz staje się jasne, dlaczego tak wiele kobiet chce zostać suką. Użyj mężczyzny jako narzędzia – a tak się nie stanie w stanie cię skrzywdzić; zwiąż go ze sobą swoją seksualnością, bo boisz się ujawnić mu swoją duszę, a nie ma już z czym go związać (jeśli oczywiście w zasadzie masz duszę); nie zwracaj uwagi na otaczających Cię ludzi, wyobraź sobie, że życie jest wojną i nie będziesz się wstydzić swoich podłych uczuć i działań, i nie będziesz samotny, bo jesteś na wojnie i nie żyjesz, ale walczysz o twoje istnienie. To właśnie kryje się za takimi zasadami. Z psychologicznego punktu widzenia w zachowaniu kobiety-suki kryją się skłonności sadystyczne o różnym stopniu nasilenia. Są to głównie dziewczęta urodzone w rodzinie, w której była albo zbyt autorytarna, albo zbyt zimna matka, która nie mogła dać dziecku, tak niezbędnego do normalnego kształtowania się osobowości, poczucia, że ​​jest kochane i dobre. W takiej rodzinie u dziecka rozwija się wewnętrzne poczucie pustki i bezsilności, które następnie rekompensowane jest wykorzystywaniem i poniżaniem innych ludzi. Często pod przykrywką suk kryją się traumatyczne jednostki (kobiety obrażone przez mężczyznę i rozczarowane miłością). ) i zmuszony po zdarzeniu do odegrania odpowiedniej roli. Przykładowo kobiety, które padły ofiarą przemocy (zarówno fizycznej: pobicia, okrutne traktowanie ojca czy męża itp., jak i psychicznej: obelgi, poniżanie powtarzane przez dłuższy okres czasu) często później wybierają rolę „Kata”. ” w swoich interakcjach z mężczyznami: dosłownie sprawiają, że mężczyźni się w nich zakochują, a następnie u szczytu romansu opuszczają ich itp. W tym przypadku schemat jest w przybliżeniu następujący: „Ukarzę wszystkich mężczyzn i nie zrobią mi już nic złego”. Na tym polega psychologiczny fenomen suki: jest ona zaprojektowana w taki sposób, że zmuszona jest do ciągłego polowania, poszukiwania swojej „Ofiary”. Czy wszyscy mężczyźni stają się ofiarami suk? Oczywiście nie. Zdolni do tego są tylko ci, którzy mają skłonności masochistyczne i wyobrażają sobie relacje z kobietą tylko według schematu: jeśli ze mnie drwi, wykorzystuje i zaniedbuje, to za to, że to wytrzymałam, później mnie wynagrodzi, co oznacza upokorzenie - to jest droga do przyjemności. Taki człowiek to były chłopak, który wychował się w rodzinie z okrutną matką, która go wychowała.