I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

opublikowano w magazynie RIVIERA W tym numerze magazynu otwieramy dział „Porady dla kobiet”, w którym każda czytelniczka magazynu może uzyskać odpowiedzi na swoje pytania od psychologa najwyższa kategoria kwalifikacji, Tatiana Lisowska. Maria, 32 lata. Mieszkaliśmy z mężem 6 lat. Oboje pracowaliśmy i wszystkie zarobione pieniądze wydawaliśmy na potrzeby rodziny. Nigdy nie prosiłem o drogie prezenty ani duże sumy pieniędzy, ponieważ... Zrozumiałem, że wszystko powinno trafić do rodziny. Teraz odszedł do kogoś innego. Ona nie pracuje, nie pomaga mu tak jak ja, ale on już kupił jej samochód i umówił się na romantyczny wyjazd. Dlaczego jestem gorszy? Przecież nie zrobił tego dla mnie nawet na początku związku – Maria, swoim pytaniem poruszyłaś trzy bardzo ważne aspekty relacji mężczyzny i kobiety. Przez te wszystkie lata waszego wspólnego życia byliście jego przyjacielem w walce, towarzyszem broni. Byłeś z nim na równi. To pierwsza rzecz, która uniemożliwia mężczyźnie postrzeganie Cię jako słabej kobiecej istoty, którą chce się zaopiekować. Aby mężczyzna chciał Cię chronić, chronić i dawać prezenty, ważne jest, aby pozwolić sobie na słabość w najlepszym tego słowa znaczeniu. Gdzieś poproś o pomoc w postaci rady, gdzieś o zwykłą siłę fizyczną. Rozwijaj nawyk proszenia mężczyzn o pomoc, nawet jeśli możesz zrobić wszystko sam. To podnosi znaczenie mężczyzny i rodzi chęć pomocy i ochrony. Druga kwestia wiąże się ze zdolnością kobiety do zadawania pytań. Jeśli kobieta nie pyta, nie ma kobiecej energii. Istnieją nawet specjalne zasady dotyczące proszenia o coś mężczyzny, na przykład sformułuj swoją prośbę krótko, w ciągu pierwszych 20 sekund od prośby i nie owijaj w bawełnę. Ważne jest także stanięcie po lewej stronie mężczyzny... Jest jeszcze 5 obowiązkowych warunków, które zidentyfikowały doświadczone kobiety i czołowi psychologowie... Można się o nich dowiedzieć na szkoleniu „Odblokowanie kobiecości”, które odbywa się w „Kompletne”. Trzecią kwestią, o której wspomniałeś w swoim liście, jest stopień akceptacji ze strony kobiety. Dlaczego dla jednego jest wszystko, a dla drugiego nic!? Odpowiedź na to pytanie jest bezpośrednio związana z Twoją wewnętrzną chęcią przyjmowania materialnych korzyści od wszechświata za pośrednictwem swojego mężczyzny. Dają złoto, futra i wycieczki tylko tym, którzy sobie na to pozwalają. Kobieta, która zdaje sobie sprawę ze swojej wartości dla mężczyzny, udziela mu niezbędnego wsparcia, podnosi jego znaczenie, z pewnością jest warta kosztownych prezentów. Jeśli jednak nie zaakceptuje tego nawet w myślach, stopień akceptacji takiej rzeczywistości wynosi zero. „Nie mam prawa tego mieć” – brzmi twoje wewnętrzne nastawienie. Dlatego pozwól sobie na więcej, poczuj, że jesteś godna dostatniego życia, że ​​należy się o Ciebie troszczyć! I życzę Ci powodzenia z całego serca. Marina, 27 lat. Nigdy nie byłam w długotrwałym związku. Mężczyźni postrzegają mnie bardziej jako przyjaciółkę. Czytałam w Internecie wiele artykułów na temat kobiecości, ale rady dotyczące noszenia szpilek i spódnicy niewiele pomagają. Co mam zrobić? Marinoczka, masz rację! Prawdziwa kobieca energia to nie tylko sukienki i szpilki, to stan wewnętrzny. Niestety, trudno to ubrać w słowa. Na naszych szkoleniach uczestniczki zaczynają uświadamiać sobie swoją kobiecą istotę. Znajduje to odzwierciedlenie we wszystkim: w chodzie, spojrzeniu, dotyku. Tylko dzięki temu kobiety dokonują ogromnych zmian! Noszenie spódnic i sukienek zamiast spodni to już duży krok w kierunku uświadomienia sobie swojej kobiecej natury. Ale musisz także spróbować być delikatniejsza, wpuścić więcej czułości i uśmiechu. Pozwalanie sobie na bycie kobiecym często uniemożliwia tak zwany „uszkodzony kobiecy instynkt”. Kiedy w wychowaniu dziewczynki popełniono „błędy”. Na przykład matka była dominująca i władcza. Jeśli w czasie ciąży spodziewałaś się chłopca, ale urodziła się dziewczynka, wówczas w polu informacji o energii dziecka pozostaje bardzo poważny ślad. Na kobiecy instynkt małej dziewczynki wpływa także strata jednego z członków rodziny lub rozwód rodziców. Adekwatne wyobrażenie o sobie jako o kobiecie, o swojej kobiecej roli zostaje zakłócone. Brakuje nawet częściowego zrozumienia, że ​​bycie kobietą to szczęście! „Uszkodzony kobiecy instynkt” również utrudnia wybór!