I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Ten artykuł został opublikowany tutaj: Dzisiaj przeczytałem jedno pytanie i od razu przyszła mi do głowy jedna myśl. Myślę, że każdy wie, że wszystko pochodzi z dzieciństwa. Potwierdzają to wielokrotnie różne porównania i dowody. A jakie pytanie podsunęło mi pomysł na pisanie tego bloga? Kwestia bicia, gdy mężczyzna pozwala sobie podnieść rękę na kobietę, wypędzić ją z domu, a potem przysięgać swoją miłość i czułość. To pytanie pojawia się bardzo często w różnych jego wersjach. Od razu wyobraziłam sobie małego chłopca, gdy jego mama na niego krzyczy, może daje klapsa w tyłek, a potem mówi: wynoś się stąd, nie jesteś już moim synem... po chwili matka zaczyna przytulać i całować dziecko, przepraszać i przysięgać dozgonną miłość... i tak dalej w kółko... W tym przypadku wcale nie chcę mężczyzny usprawiedliwiać, chcę tylko pokaż kobietom, które mają małe dzieci: zachowując się w ten sposób, od razu narysuj przyszłość swojego syna lub córki i zastanów się, na ile będzie to odpowiadać obu stronom, także Twojej. Myślę, że wszystko tutaj jest jasne bez słów. Mądrość dla was, drogie matki, i pamiętajcie, że wasze dziecko jest prawdziwe! Ekaterina Zavarukhina