I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Esej opublikowany przeze mnie na mojej stronie i w przestrzeni LiveJournal Mało prawdopodobne, aby wśród czytających ten tekst znalazł się ktoś, kto całkowicie i całkowicie nie zgadza się z tą ideą że w relacjach między ludźmi ważna jest równowaga. Równowaga jest czymś, do czego niektórzy ludzie dążą przez całe życie, nigdy jej nie osiągając. Oczywiste jest, że równowaga w związkach jest podstawą, fundamentem ich długowieczności. Zwłaszcza w dobie, w której według różnych statystyk aż 80% małżeństw rozpada się w drugim roku. Jeśli spróbujesz zrozumieć, zagłębisz się we wszystkie szczegóły, drobne perypetie rodzinnych konfliktów i nieporozumień, możesz po prostu utonąć w tych drobiazgach. nigdy nie znajdzie dobrego rozwiązania dla wszystkich. To jakby wędrować wąskimi uliczkami bez mapy pod ręką i nie widząc sytuacji z zewnątrz. jeśli spojrzysz na całe miasto z jego ulicami i zaułkami z wysokości lotu ptaka, wyjście natychmiast stanie się jasne. Podobnie ważne jest spojrzenie na relacje na szerszą skalę, podkreślające najważniejsze, najważniejsze rzeczy i nie zagłębiające się w szczegóły. W harmonijnym związku dwoje ludzi zawsze zachowuje równowagę między tym, co dają swojej parze, a tym, co dają otrzymać w zamian. Nie jest konieczne, aby było to tylko coś leżącego w sferze wyłącznie materialnej lub np. tylko duchowej. Każdy mężczyzna, każda kobieta może dać tylko to, co może dać, coś własnego. I po kolei zaakceptuj. W ten sposób ludzie się uzupełniają. Mężczyzna może dać kobiecie pewną stabilność zarówno w obszarze wartości materialnych, jak i w obszarze stanu wewnętrznego. Jak opowiadała o swoim życiu osobistym jedna z moich pacjentek, kobieta odnosząca sukcesy społeczne: „Nie wystarczy już, że w domu będzie po prostu czuć zapach jakiegoś męskiego hobby, jakim jest wędkarstwo…”. Ale jednocześnie bardzo ważne jest, aby kobieta, która to otrzymała, oddała swojemu mężczyźnie to, co może, w odpowiednich ilościach. Ważna jest sama równowaga, równowaga między tym, co bierzesz, a tym, co dajesz. Teraz współczesne media sztucznie kreowaną moralność uczą na przykład kobiety, żeby po prostu brać i brać. „Dziewczyny, bierzcie wszystko od życia”. I wydaje się, że zgodnie z tą logiką powszechne szczęście powinno nadejść natychmiast. Ale częściej dzieje się tak z jakiegoś powodu inaczej. Kobieta, która tylko bierze, czuje się jak niewybuch, pełen nieodwzajemnionych emocji. Prosty przykład z życia wzięty, który czasami mówię moim pacjentom i członkom grupy. Rodzaj idealnej unii według standardów współczesnej moralności medialnej. Jest odnoszącym sukcesy przedsiębiorcą u szczytu kariery. Ona jest młodą studentką. Młoda rodzina, w której stwarza wszystkie warunki dla swojej ukochanej żony. Otacza ją ciepłem, miłością i troską. Dostarcza jej wszelkiego rodzaju przyjemności zmysłowych i estetycznych. Co więcej, między innymi w pełni opłaca jej edukację na uczelni i ułatwia jej zatrudnienie na prestiżowym stanowisku. Ogólnie rzeki mleczne z brzegami galaretek i zazdrość znajomych. Ale nagle. Po pewnym czasie pojawia się w niej silna chęć zerwania z nim. Traktuje go bardzo ciepło, jest jej bliski i drogi. Ale już nie taka jak jej mężczyzna. I para się rozpada. Wszyscy bliscy i drodzy są całkowicie zdezorientowani - jak to w ogóle mogło się zdarzyć?!!! Nikt nie może tego ogarnąć i przypisać wszystkiego niejasnym nakazom młodego serca. Istota tego, co się dzieje, sprowadza się właśnie do braku równowagi pomiędzy „braniem” i „dawaniem” w związku. Mężczyzna dając tak dużo, po prostu pozbawia kobietę możliwości dania równej kwoty. A opiekując się nią tak uważnie i całkowicie, zaczyna odgrywać w jej życiu bardziej rolę rodzica niż równorzędnego partnera. A dzieci zazwyczaj... opuszczają rodziców, to prawda. To właśnie otrzymujemy w rezultacie. A dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji mogłoby być, gdyby albo nie wzięła na siebie tak wiele i wzięła na siebie część odpowiedzialności w swoim życiu, albo znalazła dla siebie nowe sposoby, aby zwrócić mu wszystko, co. On dał jej. Ta równowaga jest kluczem do harmonii w relacjach..