I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Możesz skopiować artykuł, jeśli podasz link do źródła. W przeciwnym razie jest to uważane za naruszenie praw autorskich. Kiedy ludzie zaczęli zwlekać? Badacz motywacji, profesor Piers Steele ze Szkoły Biznesu Uniwersytetu w Calgary, twierdzi, że ludzkość zaczęła zwlekać z pojawieniem się rolnictwa; nawet starożytni Egipcjanie rzeźbili hieroglify wskazujące na zwlekanie. Ale to nas zbytnio nie pociesza. Musimy to zrobić, ale tego nie robimy. Taki stan rzeczy nazywa się brakiem motywacji. Czym w prostych słowach jest motywacja? Z mojego punktu widzenia motywacja ma miejsce wtedy, gdy człowiek chce coś zrobić i robi to, to znaczy, że jego pragnienie zamienia się w realne działanie, gdy pragnienie nie zamienia się w działanie, a co gorsza, gdy człowiek zmusił się do działania kilka razy, ale wtedy akcja „spłynęła na marne”, nazywamy to lenistwem. Ale mózg jest tak zaprojektowany, że nadal coś robimy, a jeśli już coś zrobimy, to mózg bierze pod uwagę dokładnie obszar, w którym działamy. priorytetem. Nie, otworzę Amerykę, jeśli powiem, że nie ma lenistwa. Każde nasze działanie, a także brak działania, ma swoje przyczyny, często po prostu nie wiemy, dlaczego dokładnie nie robimy tego, czego chcemy. Przyczynami naszej bierności mogą być: Polecenia rodziców, takie jak „Nie działaj! ”, „Nie osiągaj sukcesu!”, „Bądź porażką!”, co możemy zrealizować i przepracować tylko z psychologiem. Wypracowany od dzieciństwa nawyk robienia wszystkiego na ostatnią chwilę, słaba samoorganizacja. W takim przypadku wskazana jest również rozmowa z psychologiem, który może poznać indywidualny wzorzec nawyków (jak osoba „wprowadza” w głowie nawyk robienia wszystkiego w ostatniej chwili) i zmienić go we właściwy sposób Z mojego doświadczenia wynika, że ​​najczęściej słabą samoorganizacją charakteryzują się osoby dorosłe, które w dzieciństwie były nadopiekuńcze lub stosowały zbyt „naciskowy” styl rodzicielski. Przeszkody, które nasza nieświadomość „widzi” albo w celu, który chcemy osiągnąć, albo w sposobu, w jaki to robimy, ani konsekwencji. Niezbyt jasne? Wyjaśnię teraz. W tym drugim przypadku możemy podzielić to, czego „nie robimy” na sposoby; cel ; konsekwencji osiągnięcia celu Dodatkowego „pchnięcia” potrzebujemy wtedy, gdy: Nie podoba nam się dokładnie sposób, w jaki powinniśmy coś osiągnąć (np. aby schudnąć, musimy ćwiczyć, ale trudno mi wcześnie wstać). rano), tak minął miesiąc, dwa, a rano nie zrobiłem ćwiczeń i nadal nie robię tego celu (na przykład rodzice zmuszają mnie do zapisania się na specjalność, która tego nie robi nie przemawiają do mnie), więc nie przygotowuję się do egzaminów, chociaż wieczorem obiecuję sobie, że rano zasiądę do przygotowań; Nie odpowiadają mi konsekwencje (np. jeśli chcę odejść z pracy, ale rozumiem, że w konsekwencji czeka mnie niepewność (czy dostanę nową pracę, czy wynagrodzenie będzie tam wyższe, czy będą mi zapewnione komfortowe warunki pracy itp.) ), i w efekcie Nie szukam nowej pracy, chociaż codziennie mówię sobie, że zacznę od jutra. Ćwiczenie 1: A jeśli interesuje Cię ten temat, poproszę Cię, abyś przypomniał sobie, co chciałbyś zrobić, a już zacząłeś, ale… bardzo szybko przestałeś. A teraz myślisz, że powinnaś to robić dalej, ale jakoś odkładasz to na lepsze czasy. A teraz poproszę Cię o przeanalizowanie tego, co chcesz zrobić, a czego nie robisz, z punktu widzenia konsekwencji osiągnięcie celu, sposoby jego osiągnięcia i sama potrzeba. Konsekwencje: Przykładowo, od dawna chciałem dokończyć stronę internetową, która istnieje już w „na wpół upieczonej” od około roku, pytam na początek siebie, do czego (po co) potrzebuję tej strony internetowej? - Do sprzedaży usług. prawdziwym celem ukończenia witryny jest sprzedaż za jej pomocą moich usług. Teraz zadaję sobie pytanie: „Co się stanie, gdy skończę tę witrynę? Co dalej będę musiał zrobić i jakie emocje to we mnie wywoła?” I może nagle dowiem się, że w przyszłości będę musiał tak ciężko pracować, że nie będę chciał żadnych pieniędzy))). Problemem są więc konsekwencje mojego celu. Nie chcę tego robićstronę internetową, abym mógł wtedy pracować bez przerwy ______________________________________________________ Jeśli chodzi o sposób osiągnięcia celu (gotowa strona internetowa), w tym przypadku mogę go dokończyć sam (brak wiedzy) zatrudnić specjalistę (za mało pieniędzy, zapytaj); znajomego do pomocy przy częściowej płatności (wytłumaczy mi te momenty, które powodują trudności w ukończeniu strony (ta ścieżka mi odpowiada). Uwaga, aby dowiedzieć się, w jaki sposób zamierzasz osiągnąć cel, zadajemy sobie pytania typu: Co mnie powstrzymuje, gdy chcę zacząć to robić? (jakoś niechętnie wmawiam sobie, że zaczną później, ale wtedy tego nie robię); Co dokładnie podoba mi się w tym, jak to zrobię? (Lubię pisać artykuły, ale nic więcej); Co dokładnie nie podoba mi się w tym, jak to zrobię? (Nie rozumiem dobrze aspektów technicznych); Jaka jest dla mnie najbardziej nieprzyjemna rzecz w tym, jak to zrobię? (dodatkowe lekcje na temat tego, jak technicznie wykonam stronę internetową, zajmie to dużo czasu i wysiłku, jeśli zrobię to sam); Poniższe pytania pomagają poznać przeszkody w osiąganiu celów i potrzebę samego celu: Co się stanie, jeśli ty robisz...? Co będziesz czuć i jak będziesz tego używać, z jaką częstotliwością? (och, w takim razie będę promował moją stronę w Internecie; będę musiał pracować codziennie po 8 godzin; w sumie sama promocja nie jest dla mnie zbyt interesująca, jestem zainteresowany współpracą z klientami); Jeśli osiągniesz swój cel w najszerszym zakresie, co będziesz czuć i jak dalej postępować? (promuj witrynę i nie polegaj na wynikach nikogo); Jeśli masz wszystko, czego potrzebujesz, co jeszcze zrobisz? (Będę się dalej uczyć i doskonalić swoje umiejętności). W tym ćwiczeniu naszym zadaniem jest zrozumienie, czym jest „bariera”: w samym celu (np. nie tak ważnym); w sposobach osiągnięcia celu (na przykład zbyt kosztowne) lub w konsekwencjach osiągnięcia celu (no cóż, zrobię stronę internetową, to będę musiał ciężko pracować, aby w rezultacie ją wypromować). analiza może okazać się, że drogi do osiągnięcia celu są bardzo złożone (np. aby schudnąć, trzeba przejść na dietę, ćwiczyć i stale kontrolować siebie wszędzie – jest to dla mnie bardzo trudne i potrafię, np. poddać się liposukcji); że skutki osiągnięcia celu są dla mnie katastrofalne lub bardzo kosztowne (np. zrobię stronę internetową, więc trzeba pracować, żeby przyciągnąć klientów, a to orka i orka, żeby nie budować strony internetowej, nie muszę się stresować). Że wcale nie potrzebuję celu (np. nie biorę się, jak zdecydowałem, za dodatkową pracę, żeby oszczędzać). pieniądze na samochód, ale okazuje się, że samochód jako cel mnie nie pociąga, po prostu wszyscy, których znam, jeżdżą samochodem i stwierdziłem, że nie jestem gorszy, ale tak naprawdę samochód nie ma wartość dla mnie, dlatego sam cel nie jest dla mnie ważny, więc nie robię nic, aby go zrealizować). W każdym razie, jeśli nie robimy czegoś regularnie (lub nie możemy czegoś robić regularnie), to na pewno kryje się za tym jakaś specyfika, po prostu nie ma czegoś takiego jak „niechęć”!!! To znaczy, gdzieś tam w środku jest przeszkodą na drodze do naszego celu, która nie pozwala nam pójść dalej!!!! Ale teraz zidentyfikowaliśmy przeszkodę, zrozumieliśmy, co to jest i co powinniśmy zrobić? Nadal chcemy osiągnąć cel... Zatem ja polecam ćwiczenie 2: Dlaczego potrzebujemy :1. Określ przeszkodę (w samym celu lub sposobach osiągnięcia lub konsekwencjach)2. Być kojarzonym z tym stanem (np. osiągnę swój cel, ale co jeśli mnie nie docenią i boję się, że we własnych oczach będę nieudacznikiem). Wtedy kojarzymy się z tym strachem (przed byciem przegranym Jak skojarzyć? Znajdź w swoim ciele uczucie strachu i spróbuj je chociaż nieznacznie zwiększyć.3. Następnie kładziemy ręce na ramionach „na krzyż” jak na obrazie dziewczynki Picassa, tyle że kładziemy dwie ręce na ramionach, jednocześnie skupiając się na stanie strachu i zaczynając uderzać rękami w ramiona jeden po drugim (w ciągu sekundy należy wykonać po 2 ruchy każdą ręką), pamiętaj o stukaniu, koncentrując się na!!!