I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dlaczego ludzie okłamują swoich bliskich? Kilka ważnych, moim zdaniem, faktów na temat kłamstw: ➡️➡️Kłamstwa tworzą dystans pomiędzy małżonkami. Nawet jeśli Twój partner niczego nie podejrzewa, wiesz, że jest dla niego nieznana część Twojego życia. Wygląda na to, że ta część nie powinna istnieć. Tutaj unika się kontaktu, nie ma intymności. Chociaż wielu kłamie, aby zachować „intymność”. Będę mówił, czego się ode mnie oczekuje i utrzymuję dobry stosunek do siebie. Niby wszystko jest w porządku, ale wtedy jednego z partnerów nie ma w kontakcie. ➡️➡️ Wiele osób uważa, że ​​w ten sposób „opiekuje się” swoimi bliskimi. Nie chcą sprawiać bólu. W rzeczywistości jest to twoja własna ochrona przed uczuciami, które będą podążać za tą prawdą (strach, ból, poczucie winy, wstyd). Może pojawić się strach przed konfliktem, dystansem, czy w takim razie da się BYĆ realnym w tym związku? Czy jest tu intymność, jeśli jednego z partnerów nie ma w rzeczywistości? ➡️➡️ W systemie rodzinnym ten, kto jest okłamywany, czasami wspiera to, co się dzieje. Nie zadaje niepotrzebnych, niepotrzebnych pytań. Może dlatego, że wiedza przyniesie bolesne doświadczenia. Trzeba będzie podjąć trudne decyzje. Społecznie akceptowany wizerunek rodziny zostanie zniszczony. Dzięki temu małżonkowie mogą przeżyć całe życie w izolacji od siebie. Unikanie negatywnych uczuć, unikanie bycia żywym. ➡️➡️ Autorytaryzm prowadzi do kłamstw. Jeśli będziesz karać dzieci za mówienie nieprzyjemnych prawd, przestaną być uczciwe. Jeden z partnerów wykazuje zwiększoną kontrolę, drugi broni się zatajając prawdę. W rezultacie nie ma kontaktu i intymności. Pamiętacie film „Miłość i gołębie”? Główny bohater bał się wyznać żonie, że kupił gołębie, bo reakcja byłaby agresywna. W związkach ludzie często odczuwają złość i chcą zmienić partnera tak, jak chcą. Czy druga osoba powinna spełniać oczekiwania drugiej osoby? Czy zatem jest tu intymność?➡️➡️ Kłamstwa są środkiem manipulacji, za pomocą którego rzekomo można kontrolować sytuację. Ale jeśli w związku istnieje potrzeba kontroli, może to być odwrotna strona strachu i braku bezpieczeństwa. Zaproponowane przeze mnie przemyślenia są napisane bez osądzania i narażania, ale po to, aby czytelnik pozostał w poszukiwaniu swoich prawdziwych potrzeb, zadając pytania dotyczące takiego zachowania.