I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autorki: Czasem nie wiemy, jak rozwiązać przeciągający się problem. Wszystkie nasze myśli są pomieszane, nasz mózg rysuje „cienie lęków” w każdym zakątku naszej świadomości, nie możemy się na nic zdecydować. Chciałbym przedstawić czytelnikowi proste techniki, które możesz zastosować samodzielnie (aby rozwiązać wszelkie problemy). Masza mieszka z Saszą od 3 lat w cywilnym małżeństwie. Wszystko byłoby dobrze, ale to jej drugie małżeństwo, a ona ma 36 lat. Ona chce drugiego dziecka. Czas ucieka. Sasha się nie oświadcza. Nie ma ani chęci, ani możliwości samodzielnego wychowywania dwójki dzieci. Tak, początkowo nie chciała... Odkłada i odkłada kwestię pójścia do urzędu stanu cywilnego. Klient z psychologiem – Nie wiem, co zrobić, jeśli mu powiem, a on zerwie związek? – Czy będzie tragedia! – Właściwie nie. Ale przyzwyczaiłam się do niego, nie jest złym człowiekiem. A ja go kocham... - Masza, zadaj sobie 4 proste pytania, a sytuacja stanie się dla Ciebie jaśniejsza. Zgadza się? 4 pytania (technika: kwadrat Kartezjusza, wersja Olgi Romulus): 1. Co otrzymam, jeśli to zrobię? 2. Co mi pozostanie, jeśli tego nie zrobię? 3. Z czego zrezygnuję, jeśli to zrobię. 4. Co stracę, jeśli tego nie zrobię? - OK. - Co zyskasz, jeśli powiesz Saszy o chęci zalegalizowania związku? - Poczucie powagi związku, możliwość poruszenia tej kwestii dziecka, możliwość wzięcia w przyszłości kredytu na mieszkanie... - Pomyśl, co jeszcze? - Nie wiem, nic nie przychodzi mi do głowy. Może odczujesz ulgę, że już to powiedziała. - Masza, co ci pozostanie, gdy powiesz Saszy o swoim pragnieniu. - Nie wiem... Z dzieckiem, w mieszkaniu, w ulubionej pracy ... Być może z nim, jeśli zgodzi się na ślub. - Czego odmówisz, jeśli zapytasz - Jeśli się nie zgodzi, to od niego! To droga donikąd, chcę więcej! - Co stracisz, jeśli nie powiesz mi o swoim pragnieniu? - Możliwość normalnego, poważnego związku, marzenie o drugim dziecku, umiejętność szanowania siebie.. - Chcesz to wszystko stracić. - Nie. - Rozłóżmy teraz problem w perspektywie czasowej (technika 10.10.10). - Po co to wszystko? - Aby złagodzić uczucie niepokoju - Wyobraź sobie , powiedziałaś już wszystko o tym, co dręczy Cię od tak dawna. Jak będziesz się czuł za 10 minut - W końcu mi się to udało. Ulga! - A za 10 miesięcy? - Może nic... - A za 10 lat moje dziecko będzie miało niecałe 10 lat, będę mieć dobrą, silną rodzinę z mężczyzną, który się nie boi nazywać mnie swoją żoną przy wszystkich. ))) I nie ma znaczenia, kim ta osoba będzie... Przeczytaj artykuł: Jak ustalić, co mężczyzna NAPRAWDĘ kocha!