I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Samotność Ostatnio zwracają się do mnie ludzie z prośbą: „Ciągle czuję samotność i już mam jej dość”. Rozpoczynając z nimi współpracę bardzo często spotykamy się z brakiem doświadczenia w bliskich związkach lub ciągłą obawą przed odrzuceniem, niemożnością odkrycia w związku swoich uczuć, czy też wewnętrznymi zakazami wyrażania tych uczuć. Częste spotkania z tematem samotności skłoniły mnie do zastanowienia się: „Czym jest dla mnie samotność?” W moim życiu jest ukochany mężczyzna, bliscy przyjaciele, serdeczni krewni, mój harmonogram pracy pozwala mi się z nimi komunikować, ale samotność jest wciąż blisko . Dziś przyłapałam się na myśleniu, że idę z zakupów z dużego sklepu, wokół jest mnóstwo ludzi i poczułam się samotna. W kieszeni mam telefon z setkami kontaktów, możesz zadzwonić do każdego i umówić się na spotkanie, ale ja decyduję się pozostać singlem. Dokonuję WYBORU. Chcę być dziś sam. W tej chwili moja samotność nabiera smaków i odcieni. Może to być tęsknota za bliskimi, których już nie ma w pobliżu i smak gorących łez. Albo smak przyjemności z „szkodliwej” kanapki w nocy. Czasami połysk czysto umytych naczyń daje nieoczekiwaną przyjemność (oczywiście perwersja, ale też się zdarza))). Samotność staje się zasobem w momencie przywrócenia wyboru. Dziś chcę być sama i mam do tego prawo.