I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

-Nie jestem alkoholikiem. Piwo piję tylko dwa litry po pracy, żeby się zrelaksować, mam pełne prawo, myślę, że nie tylko ja słyszałem to zdanie. I rzeczywiście, nie leży pod płotem, nie wyraża się, każdego ranka pędzi do pracy, - Tylko głupia żona znajduje winę. Ale po to jest żoną, żeby być wiecznie niezadowoloną. Jakim jestem alkoholikiem?! Spróbujmy zrozumieć to pytanie. Piwo jest dość powszechnym napojem, pije się je w czasie upałów, na wakacjach, w weekendy. Zawiera niewiele alkoholu i jest nieco mocniejszy od kwasu chlebowego – to jedna z popularnych opinii. A sami miłośnicy piwa mówią: „Wódki nie piję”. Wódka czterdzieści stopni. Weźmy piwo niezbyt mocne – cztery. Ale piją piwo litrami, a wódkę gramami. A jeśli chodzi o objętość, okazuje się, że po wypiciu dwóch i pół litra piwa wypiło się pół butelki wódki. Robi wrażenie?! I okazuje się, że pół butelki wódki to alkoholik, a dwa i pół litra już nie. Jednym z problemów każdego alkoholika jest nierozpoznanie swojego problemu. Najczęściej znajdują tysiąc wymówek, dlaczego piją, aby: - ​​zrelaksować się, - odpocząć, - rozładować napięcie, - spędzić czas w towarzystwie, a wszystko to kończy się klasycznym zdaniem każdego alkoholika: - chcę Do. Porzucę to teraz na temat etapów alkoholizmu piwnego. Piwo w fazie I jest spożywane przy każdej dogodnej okazji - w weekendy, święta, po pracy, podczas wakacji na wsi, na imprezie ilość wypijanego piwa wynosi około 0,5 litra Piwo II stopnia jest spożywane codziennie Bez zwykłej porcji piwa zanika nastrój i traci się „smak na życie”. Średnia dzienna ilość wypijanego piwa wynosi 0,5-1,5 litra w innych napojach znika. Piwo III etapu staje się stałym „przyjacielem” - pije się je codziennie, stale w małych porcjach, przez cały dzień, często zamiast jedzenia i wody, objętość wypijanego piwa zaczyna się od 2 litrów i sięga 10. Osoba pije prawie stale w stanie lekkiego upojenia alkoholowego Jak pozbyć się alkoholizmu piwnego? Najpierw musisz uświadomić sobie, dlaczego i dlaczego pijesz. Nauczyć się cieszyć życiem w inny sposób. Specjaliści (psycholog, psychoterapeuta). ) może pomóc Ci na tej trudnej drodze)