I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Nie będę Ci opowiadać nawet o fazie klinicznej według podręczników, ale o pierwszych oznakach, że dana osoba może mieć problemy z alkoholem. Czyli są to przypadki, gdy sam alkoholizm nadal jest trudny do zdiagnozowania, ale pierwsze kroki w tym kierunku już zostały poczynione. Zatem 5 sygnałów, że trzeba bardziej uważać z alkoholem: 1⃣ W domu nie ma co pić . Co dziwne, całkowity brak alkoholu w domu jest pewną oznaką problemu. Zwykle nawet osoby niepijące mają w swojej szafie butelkę alkoholu (albo jako prezent, albo „dla gości”). Dla potencjalnego alkoholika alkohol nie zalega na półkach, jest pijany.2⃣ Odmowa spożycia alkoholu wywołuje negatywne emocje. Wyobraź sobie: wybierasz się na piknik na łonie natury. I nagle okazuje się, że nie będzie tam możliwości picia. W normalnej sytuacji nie powinno to pogorszyć Twojego nastroju. Alkoholik może stać się „smutny” nawet podczas najbardziej radosnego święta, jeśli zostanie pozbawiony alkoholu.3⃣ „Pojedynczo” już nie działa. Na razie nie jest to zbyt zauważalne, ale wypicie choćby kieliszka wódki czy kieliszka wina jest już trudne. Po wypiciu małych dawek alkoholu masz ochotę na więcej. Na razie takie impulsy można zagłuszyć siłą woli. Ale z każdym dniem są coraz silniejsze.4⃣ Spożywanie alkoholu zdarza się regularnie. Niekoniecznie codziennie, ale w każdy piątek lub każdą sobotę. Gorące napoje stają się częścią życia, nawet jeśli nie prowadzą jeszcze do uzależnienia. 5⃣ Alkohol jest traktowany jako lekarstwo. Człowiek pije, żeby nie być smutnym, żeby się zabawić, skoncentrować lub odwrotnie, żeby się zrelaksować. Ogólnie rzecz biorąc, alkohol zaczyna odgrywać ważną rolę w nastroju potencjalnego alkoholika. Ile punktów zgadzasz się z alkoholizmem? Ale niektórzy ludzie nie postrzegają picia alkoholu jako choroby, gdy życie nie igra już z jaskrawymi kolorami bez mocnych napojów. Pierwszy etap alkoholizmu, nawet jeśli wszystkie powyższe objawy są już obecne, nie wiąże się z uzależnieniem fizjologicznym. Można go łatwo wyleczyć, konsultując się w odpowiednim czasie z psychoterapeutą lub innym specjalistą ds. uzależnień od alkoholu..