I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dzień dobry! Od dawna zauważono, że muzyka wpływa na stan i nastrój człowieka. Chcę napisać krótką serię artykułów na temat tego, jak ta czy inna muzyka na nas wpływa. Artykuły będą skupiać się przede wszystkim na muzyce klasycznej. W tym artykule opiszę 3 utwory muzyczne, które są do siebie podobne. Słuchanie ich i myślenie o swoim stanie pomoże Ci przejść od smutku do spokoju i lekkości. Nie jest to terapia w pełnym tego słowa znaczeniu, jeśli masz jakieś silne, złożone uczucia, to lepiej spróbować innych metod, ale przy mniejszych uczuciach może to pomóc. Pierwszy. Piotr Iljicz Czajkowski, Październik - Jesienna piosenka. Niezrównany melodysta zaprasza do dotknięcia lekkiego smutku, nie tragedii straty, ale lekkiego smutku. Do tej melodii pomyśl o tym, co już minęło, przypomnij sobie, co było dobre. Nadchodzi jesień, opadają pożółkłe liście, przyroda więdnie i przygotowuje się do zimowego snu. Ta muzyka pomoże Ci przetrwać pozostały smutek. Poświęć trochę czasu na wysłuchanie tego uczucia. Możesz wziąć kubek herbaty i popatrzeć, jak deszcz pada za oknem i jego krople spływają po szkle. Każdy może mieć swoje własne obrazy. Drugi. Jana Sebastiana Bacha i Arii Air. Już od pierwszych nut ta magiczna muzyka zacznie wyrównywać Twoją kondycję. To naprawdę jest powietrze. Zwróć uwagę na swój oddech. Poczuj, jak Twój stan wewnętrzny się wyrównuje, coś w środku zaczyna się otwierać. Dzięki tej muzyce zrodzą się w Tobie nowe pomysły i nowe aspiracje. Pomoże Ci odnaleźć spokój, poczuć przejrzystość i szerokość świata. To drugi krok po doświadczeniu smutku. Ta muzyka pozwoli Ci zregenerować siły, zrelaksować się i ruszyć dalej. Pewne nuty smutku są nadal obecne, jednak tutaj smutek wciąż zamienia się w spokój, który rozszerza się i wypełnia całą przestrzeń jak powietrze. Trzeci. George'a Enescu. Rumuńska Rapsodia nr 2. Jego początek jest tak szeroki i wszechogarniający jak powietrze Arii, ale już można poczuć ruch życia, jest bardzo spokojny, ale dość pewny. Pomaga Ci się obudzić i rozejrzeć. Muzyka staje się szersza, jest więcej światła, więcej kolorów, pojawia się energia. Pojawiają się pytania: co dalej? Kompozytor zdaje się pokazywać, czego się spodziewać po przyszłości? Są nuty niepokoju i nuty konfliktu. Muzyka zdaje się nas o coś pytać. Jest czas, żeby pomyśleć i trochę się zastanowić, podjąć decyzję, można poczuć narastające i już uporczywe żądanie i zaproszenie do podjęcia nowej decyzji w swoim życiu. Pierwszy motyw powtarza się, tyle że głośniej i szerzej. Utwór kończy się lekkim, szybkim tańcem i zakończeniem durowym. To rodzaj muzycznej podróży, którą możesz odbyć w zależności od nastroju. Udało Ci się? Podziel się swoimi uczuciami w komentarzach! Moje konsultacje: https://www.b17.ru/my_new_online.php?p=165481