I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Prawie wszystkie moje dzisiejsze konsultacje skupiały się na tej samej sytuacji. Oczywiście nie należy udawać, że „słonia na sali” nie ma, ale jeśli odsuniemy się od tematu kryzysu i spojrzymy na niego z punktu widzenia pracy naszego mózgu jako organu, to tak. Nie są to żadne zasadniczo nowe sposoby przezwyciężania i nie są potrzebne, aby działać adekwatnie do okoliczności, musimy się uspokoić. Nie odwracaj się od niej, redukując napięcie, obsesyjne działania, ale uspokój się. Weź się w garść. Narysuj krąg swoich możliwości i działaj. Przeglądając w kółko aktualności, oglądając niekończące się zapytania lekarzy z całego świata, monitorując godzinowe zmiany statystyk, wydaje Ci się, że pomoże Ci to przejąć kontrolę nad sytuacją. Ale w rzeczywistości wszystko dzieje się odwrotnie! Przeciążasz swój mózg ogromną ilością, czasem sprzecznych informacji. Wykonujesz pracę analityka kryzysowego, nie otrzymując wynagrodzenia. To samo utrzymuje wysoki poziom napięcia! Wyobraź sobie, że Twój żołądek musi trawić duże porcje różnorodnych pokarmów przez cały czas, gdy nie śpisz, a resztki podczas snu. I czy będziesz mógł spać z taką samą ilością jedzenia w żołądku? Jak długo wytrzyma Twój żołądek? Zatem mózg i cały układ nerwowy to ten sam organ, którego przeciążanie prowadzi do załamania. A teraz dodajmy do tego poziom niepokoju, który nieustannie utrzymujesz podczas czytania i ponownego czytania. Dorzucamy drewno do ognia! Przed nami wszystkimi zupełnie nowa sytuacja. Czyli nie ma kogo prosić o radę, nikt nie ma takiego doświadczenia. Każdy z nas w pewnym momencie odczuwa bezradność i strach. I żeby chociaż coś z tym zrobić, na ogół podejmujemy właściwą decyzję – zbieranie informacji. Tylko to zbieranie szybko przeradza się w przymus. I wpadasz w pułapkę. Aby zmniejszyć strach, wzmacniasz go. A poczucie bezradności tylko rośnie. Przestań monitorować. Czytaj wiadomości raz dziennie! Jeśli możesz, rób to rzadziej. Czytaj tylko to, co musisz wiedzieć. Czy szczegółowe poznanie sytuacji innych krajów jest dla Pana istotne, powtarzam? Daj sobie na to trochę czasu, ogranicz się do wysiłku wolicjonalnego Któregoś dnia u kilku moich klientów wystąpiły następujące objawy: Zawroty głowy, trudności w oddychaniu, uczucie braku powietrza. Pojawiła się niska gorączka. Ktoś stwierdził, że to początek zapalenia płuc i prawie wpadł w panikę. Ale wszystkie te objawy mają podłoże nerwicowe! I w obu przypadkach powstały po nieprzerwanym czytaniu wiadomości w Internecie, jeśli przydarzyło Ci się coś podobnego. Usiądź z prostymi plecami. Oddychaj spokojnie przez 4 sekundy. Wdech 4, wstrzymaj 4, wydech 4. Rozgrzej dłonie i stopy. Napij się gorącej wody, gdy się trochę uspokoisz, przypomnij sobie coś dobrego. Wizualizuj przyjemne wspomnienie, poczuj je. Możesz zacząć się trząść i chcieć płakać. To reakcja organizmu na uwolnienie adrenaliny i późniejszy spadek napięcia. Zadbaj o siebie!