I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kłamstwa, tajemnice, tajemnice... Co się za nimi kryje? Czy jest takie miejsce, związek, rodzina, w której możemy śmiało powiedzieć, że u nas takich zjawisk nie ma? Zakładając różowe okulary, można by może zadeklarować: nie okłamują mnie, nie oszukują, zawsze mówię prawdę. Jednak rzeczywistość prędzej czy później zmusza do ich usunięcia. Dlaczego i kiedy ludzie kłamią? Za kłamstwami często kryje się strach. Dorosły, bojąc się potępienia, ukrywa lub upiększa okoliczności swojego życia. W obawie przed karą dziecko chowa pamiętnik i nie mówi prawdy o swoich rozrywkach. W tym przypadku „oszust” zawsze ma wizerunek lub prawdziwi ludzie, którzy go nie akceptują, z jego punktu widzenia, nie akceptują. Za kłamstwem może stać także agresja, która jest dziewczyną strachu. Oszukując, człowiek może się za coś zemścić. Kłamstwo oddala, oddziela partnerów na różne strony barykady. Kłamstwo może być elementem gry miłosnej, a nawet politycznej. Kosmetyka, wizerunek, wizerunek - wszystko po to, abyśmy obdarzyli nas pozytywną uwagą przez tych, których potrzebujemy. W trosce o spokój drugiej osoby możemy udźwignąć ciężar tajemnic lub oszukać. O tym, czy jest to słuszne, czy nie, w każdym konkretnym przypadku decyduje czas. Nasze kłamstwa mogą nas ocalić lub mogą być bombą zegarową. Czujemy się lepsi od drugiej osoby, wierząc, że nie będzie ona w stanie poradzić sobie z prawdziwą informacją. Myśląc i zachowując się w ten sposób, osłabiamy drugą osobę. Sami jesteśmy wrogo nastawieni do jakiejś części naszej rzeczywistości: potępiamy ją, wstydzimy się lub boimy. Nie jesteśmy w stanie czegoś doświadczyć. W tym przypadku odrzucona rzeczywistość mści się na nas nawet z przeszłości. Tak więc Niemcy, którzy ukrywali zaangażowanie swojej rodziny w faszyzm, przyjęli neofaszystów w osobie swoich wnuków. Oczywiście potrzebujemy złudzeń, aby czuć się dobrze i zachować stabilność. Gdyby tylko ich miejsce było umiarkowane. Aby iluzje inspirowały, ale nie odrywały nas na długo od ziemi Kłamstwa w celu zdobycia władzy. Nie mów prawdy, aby być jedynym panem sytuacji. Kłamując lub ukrywając prawdę, pozbawiamy innych ludzi możliwości bycia kompetentnym w danej sytuacji. Kłamiemy z przekonania. Mylące zachowanie jest częścią tradycji rodziny lub jakiegoś kręgu społecznego. Zatem w sytuacji, gdy jedna z rodzin konsultowała się, gdy córka zapytała, dlaczego ojciec z byle powodu lub bez powodu kłamie, matka odpowiedziała ze zdziwieniem: „Córko, czy można powiedzieć mężowi prawdę?” Kłamiemy, żeby się ukryć nasze prawdziwe motywy, uczucia lub działania, tj. .To. rozgniewałoby to lub rozczarowało innych. Ocena społeczna jest ważna dla większości. Grając tę ​​czy inną rolę społeczną, kłamiemy trochę lub bardziej. Tak więc głowa sama kiwa głową mówiącemu, gdy mamy na sobie maskę sympatycznej osoby, dobrego słuchacza. Okłamujemy samych siebie, oszukujemy samych siebie, aby zachować poczucie własnej wartości, naszą stabilność. Nasz cień nas przeraża. Wolimy widzieć i potępiać nasze wady u innych. Cóż, czy nam się to podoba, czy nie, kłamstwa są częścią rzeczywistości. To ona zaciemnia prawdę. Dążąc do prawdy, nie należy demaskować zwodzicieli, zrywając z nich fałszywą zasłonę. Kłamstwo jest sygnałem, symptomem, że w naszym związku coś nie jest łatwe. Spróbuj zrozumieć naturę i miejsce kłamstw w swoim wewnętrznym świecie lub w relacjach międzyludzkich. To przede wszystkim samoświadomość i zrozumienie siebie pomoże wytyczyć drogę do bliskich relacji z innymi ludźmi, do bardziej harmonijnego i wolnego życia..