I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jak często patrzymy w oczy bliskiej nam osoby (partnera)? Na początku związku, kiedy dopiero się poznajemy, dość często patrzymy partnerowi w oczy: zarówno wtedy, gdy rozmawiamy, jak i wtedy, gdy milczymy... Jednak z czasem nasze spojrzenia coraz rzadziej się spotykają ...Ale to oczy są zwierciadłem duszy. A patrząc na nie, możesz zobaczyć, czy Twój partner jest szczęśliwy, czy nie, tęsknotę i rozczarowanie w jego oczach, czy też szczęście i radość. Ale z jakiegoś powodu po latach spędzonych razem trudno jest spojrzeć drugiej połówce w oczy. A przecież to właśnie w tym momencie następuje prawdziwe spotkanie ze sobą. To właśnie w tym momencie rodzi się między nami szczerość. Na moich konsultacjach, kiedy daję parom zadanie spojrzenia sobie przez chwilę w oczy, często pojawiają się łzy, a kiedy rozmawiamy o tym, co się tam wydarzyło, pary zaczynają ze sobą rozmawiać o swoich uczuciach. Gama uczuć jest inna, ale wcześniej prawie o nich nie rozmawiają, rozwiązują problemy, kłócą się, ale nie mają ochoty patrzeć sobie w oczy i wyrażać tego, co czują. I jak często uśmiechamy się do ukochanej osoby (partnerka)? Kilka lat temu widziałam zdjęcia mojego mężczyzny (z którym związek dobiegał końca) z przyjaciółmi, beze mnie. On się tam uśmiechał. I przypomniałam sobie, jak bardzo podobał mi się ten uśmiech, ale... ile czasu minęło, odkąd go widziałam, potem długo analizowałam wydarzenia w mojej pamięci i uświadomiłam sobie, że ja sama nie uśmiechałam się do niego od dawna. długi czas. Widzieliśmy się i nie mieliśmy ochoty się do siebie uśmiechać. I wtedy zrozumiałam, dlaczego w naszym związku jest taki chłód, tyle napięcia. Związki kończą się wtedy, gdy nie chcemy się do siebie uśmiechać, gdy w związku jest tak duże napięcie, że ludzie w parze nie są zadowoleni na swój widok… A co jeśli, zanim ostatecznie zatrzaśniemy drzwi, zajrzymy do środka? sobie nawzajem oczy; lub zapamiętaj go/ją i swój uśmiech i zrób coś, aby to zobaczyć. Przypomnij sobie te chwile, kiedy czuliście się razem dobrze i fajnie, może wtedy zapragniesz ratować swój związek? W końcu tak proste i niezauważalne dla nas rzeczy, jak wygląd i uśmiech bliskiej osoby, są tak ważne dla utrzymania ciepłych relacji... W końcu każdy związek można uratować i uratować przed rozwodem, jeśli pamiętasz, jak to wszystko się zaczęło, pamiętaj dlaczego się w nim zakochałem, zakochałem się w niej... Jeśli pomyślisz o tym, co jest w nas dobrego... Oczywiście, jeśli nie przeszliście do etapu nienawiści...