I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Osobiście nie używam słowa „rabat”. Najwyraźniej należę do osób, na które to słowo ma takie znaczenie. ALE ja uwielbiam rabaty, kto ich nie kocha? Chociaż spotkałam kiedyś klienta, któremu słowo „wyprzedaż” kojarzyło się np. z brakiem popytu i deprecjacją. Powiedziałam jej co następuje: Cóż, Hermes, Chanel, Dior i wiele innych marek premium również mają zniżki i wyprzedaże. W ten sam Czarny Piątek czasami marki zarabiają ogromne pieniądze. I wszyscy bardzo bogaci ludzie uwielbiają te wyprzedaże, a w sklepach są po prostu ogromne kilkugodzinne kolejki (nie w Rosji, ale w Europie, Chinach i Ameryce). I nie chodzi tutaj o „brak popytu”. Wyprzedaże i rabaty to tylko narzędzie marketingowe, które należy umiejętnie wykorzystać. Dlatego pamiętaj, aby z tego narzędzia korzystać. ALE pamiętaj, aby obliczyć ekonomikę takich ofert i ich atrakcyjność. Na przykład twoja konsultacja kosztuje 5000 rubli. 10% zniżki na Czarny piątek, wow, taka sobie oferta za 500 rubli. Klient powinien mieć poczucie, że trafił w dziesiątkę! Zwiększysz przepływ klientów i sprzedaż. Czarny Piątek traktuję jako okazję do zapoznania nowych klientów z moimi usługami i przypomnienia o sobie starym. Na przykład w tym roku przedstawiliśmy następujące propozycje dla praktyków gier: 1. kup dowolną grę, uzyskaj konsultację w prezencie. Twoja korzyść wynosi 7000,2 RUB. kup 3 gry w cenie 2. Twoja korzyść wynosi 5000,3 RUB. kup 3 konsultacje w cenie 2. Twoje świadczenie wynosi 7000 rubli. Zgadzam się na świadczenie w wysokości 7000 rubli. znacznie atrakcyjniejsze niż 500 rubli. Ponadto złożyliśmy ograniczoną liczbę ofert. ŚCIŚLE ograniczone, nie tak dla pięknego słowa i przyciągania uwagi. Właściwie zamknęliśmy sprzedaż. Wskazaliśmy również, że bezpłatną grę i konsultację możesz ukończyć w ciągu 3 miesięcy! Jest to również bardzo ważne. W rezultacie większość kupujących pochodziła z tych, którzy byli z nami w latach 22 i 21. Nowi klienci chętniej wybierali pierwszą opcję. A po odwiedzeniu gry i konsultacji wysyłamy kolejną ofertę, prowadzimy klienta przez co najmniej 1 rok i składamy mu oferty. Baza to najcenniejsza rzecz, jaką masz! I na pewno trzeba z tym popracować. Teraz zobaczmy, czym można zastąpić słowo „rabat”? Czym w końcu można zastąpić słowo „rabat” i uatrakcyjnić ofertę – przywilej stałego klienta? klient - ceny wakacyjne - zaleta - korzyść - korzystna oferta - oferta dla stałych klientów - atrakcyjne warunki dla stałych klientów/nowych klientów itp. Nie bój się więc rabatów i narzędzi sprzedażowych. Umiejętnie zamieniaj słowa i przekazuj wartości swoim klientom Weź udział w DARMOWYM mini PRAKTYCE „Jestem Ekspertem”. Tutaj dowiesz się wszystkiego o pozycjonowaniu i grupie docelowej. BONUSY: Jak kręcić szpule eksperckie, Struktura konsultacji sprzedażowych i webinariów.