I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jeśli jesteś podekscytowany i możesz powiedzieć za dużo w ferworze chwili. Jeśli przesadnie reagujesz na słowa innych osób i polegasz na ocenie kogoś innego, cały czas starając się zdobyć maksymalny wynik szybko tracisz pewność siebie i dlatego nie ryzykujesz wypowiadaj swoje myśli - bo wiesz, że w najważniejszym momencie Twoja głowa będzie pusta, a głos będzie drżał zdradziecko. Albo, co gorsza, zaczniesz płakać. Jeśli wydaje Ci się to znajome, spójrzmy na możliwe przyczyny tego, co się dzieje: 1. Prawdopodobnie masz wrodzoną predyspozycję - pobudliwy typ układu nerwowego. To prawdopodobnie ma zalety, te aspekty twojej osobowości, które w sobie lubisz - być może udaje ci się zrobić wiele rzeczy, wiele rzeczy wzbudza twoje szczere zainteresowanie, jesteś. chwycić w locie i zacząć coś... coś nowego. Ale jednocześnie są porywczy emocjonalnie.2. Być może przytłaczają Cię trudne uczucia, z których być może nie jesteś świadomy, wtedy każde spotkanie ze światem zewnętrznym może okazać się „ostatnią kroplą” i nastąpi eksplozja. Ktoś już dawno nauczył się tego sposobu radzenia sobie ze swoimi uczuciami nawet nie zauważają, jak to sobie robi. Ktoś gromadzi uczucia i wie o tym, ale wytrwa, znosi i wytrzymuje. Dopóki nie nastąpi eksplozja. W zależności od nawyku ktoś eksploduje na zewnątrz i może powiedzieć za dużo, ktoś eksploduje wewnętrznie i doświadcza w takich momentach męki własnej nieistotności. Szczególnie kreatywni ludzie zamieniają się obydwoma instrumentami. Być może jesteś zdezorientowany we własnych myślach i wyobrażeniach na temat świata i siebie. Twoje „ja” reprezentuje rozproszone fragmenty tego, kim powinieneś być, kim jesteś i kim sam chcesz być – muszę i ja – możliwe, są chaotycznie zmieszane jak karty z tej samej talii. Tylko w Twojej talii kolory nie są wskazane lub są oznaczone nieprawidłowo. Ten chaos utrzymuje stały poziom niepewności – co teraz robić, jak grać takimi kartami? Staje się to szczególnie niepokojące, jeśli zorientujesz się, że twój przeciwnik ma zupełnie inne karty.4. Być może ważna jest dla Ciebie Twoja autonomia – z tego jesteś z siebie szczególnie dumny. Ważne jest, abyś czuł się silny i niezależny. Żyjesz według zasad „silnego człowieka”: każdy problem musisz rozwiązać sam, a proszenie o pomoc jest okazywaniem słabości obozy – jednym obozem kieruje mózg, drugim – serce „Moja głowa ma właściwe myśli, ale moje ciało ma złe uczucia. Nie chcę, żeby tak było. Chcę, żeby moje uczucia były logiczne i całkowicie kontrolowane przez wolę.” W takiej wojnie z samym sobą człowiek wyczerpuje wszystkie swoje możliwe zasoby i staje się bardzo podatny na wyzwania otaczającego świata.5. Być może Twoją główną wartością jest efektywne i pracowite życie. W ciągu dnia nie odpoczywasz – bo to strata czasu. Twoim mottem życiowym staje się zdanie: „pilnie musisz coś z tym zrobić”. I nie daj Boże, jeśli ktoś zwróci twoją uwagę, gdy nie przyjdzie ci do głowy, co tym razem zrobić. Lub jeśli poprzednie 5 prób nie rozwiązało problemu. Brzmi znajomo? Może zauważyłeś inne przyczyny podważające zrównoważony rozwój? Będzie mi miło, jeśli mi powiesz.