I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

W terapii pomagamy osobie Urzeczywistnić się – czyli zobaczyć rzeczywistość, zrozumieć mechanizmy, które prowadzą go do problemów, z którymi się borykał, znaleźć zasoby, aby może sprawić, że jego życie będzie szczęśliwsze. W kontakcie z terapeutą lub grupą terapeutyczną klient zdobywa nowe doświadczenia i ćwiczy nowe strategie behawioralne. Klient sam decyduje, czy zmienić coś w swoim życiu, czy nie. Kiedy zdaje sobie sprawę, czego tak naprawdę chce, widzi sposoby na zaspokojenie swoich potrzeb i posiada umiejętności pokonywania oporu, nie ma wątpliwości, co robić. Zgadzam się, kiedy chcesz iść do toalety, nie zadajesz sobie pytania „co robić?” – to już zrozumiałe Nie raz spotkałam się też z tym, że klienci boją się uzależnienia od terapii, a terapeuta, uwiedziony swoimi pieniędzmi, będzie tę zależność wspierał. Mogę powiedzieć od siebie: nie jest to dla mnie opłacalne finansowo. Zależy mi na jak najbardziej profesjonalnej pomocy, aby później mój klient polecał mnie swoim przyjaciołom i znajomym, dlatego interesuje mnie wynik nie tylko z uczuć do klienta, ale także ze względów całkowicie materialnych na terapii często zadaje się pytanie: „Mówisz o mnie dobre rzeczy, bo płacę ci pieniądze, czy naprawdę tak myślisz?” Biorę pieniądze za czas i tworzenie warunków dla Świadomości. Wszystkie moje uczucia i doświadczenia są szczere i wolne. Jeśli powiem, że klientka wygląda dziś bardzo atrakcyjnie, to chcę wesprzeć jej stan zasobów. Jeśli podoba mi się sposób, w jaki klient potwierdza swoje granice, powiem mu o tym, aby mógł wykorzystać to doświadczenie w innych sytuacjach życiowych. Zdarzają się też sytuacje odwrotne, gdy zwracam uwagę na te strategie zachowań klienta, które zakłócają rozwój naszego kontaktu. I o to właśnie chodzi w pracy. Więc nie mam „magicznej pigułki”, klienci muszą dużo nad sobą pracować, a ja, bazując na moim poziomie świadomości, wiedzy, doświadczenia i umiejętności, pomagam im w tym. ten proces. A co ciekawe, najbardziej dziękują mi zwykle ci, którzy włożyli najwięcej wysiłku w zmianę swojego życia. Chłopaki, to nie ja jestem świetny, to My jesteśmy wspaniali ))