I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Każdego dnia stajemy przed wyborami. Wybór zaczyna się rano. Herbata czy kawa. Słodkie lub słone. Iść czy iść. Czerwony lub niebieski. Serial telewizyjny lub film. A jeśli takie rzeczy są łatwe, to wybór myśli może być bardzo trudny w życiu. Częściej od dzieciństwa dyktowano nam, co powinniśmy czuć w tej czy innej sprawie. W szkole powinieneś myśleć tylko o nauce. Mamy 2, musimy pomyśleć, jak źle jesteśmy. Rodzice powinni się wstydzić, że nie potrafili sprostać oczekiwaniom. Poczucie winy powinno ogarniać każdego, kto nie odpowiada normom i standardom społeczeństwa. Musimy być w kolektywie, jako kolektyw, z kolektywem. W pracy musimy być odpowiedzialni, proaktywni, odporni na stres i mieć mnóstwo innych cech, których się od nas oczekuje. Teraz mamy możliwość wyboru, co i jak myśleć. W końcu Twój wybór zależy tylko od Ciebie. Obecnie krąży wiele propagandy na temat pozytywnego myślenia. Decydując się na pozytywne myślenie, będziesz miał dobre życie. Jeśli zdarzy się jakaś sytuacja, nawet bardzo nieprzyjemna, zawsze jest kilka sposobów na rozwój. Pierwsza to cierpieć, lamentować, przeklinać, nienawidzić w ogóle, robić to wszystko, co zwykle robią ludzie, gdy znajdą się w sytuacji tzw. niesprawiedliwości. Drugim jest przeżycie uczuć i emocji, jakie wywołała ta sytuacja, rozważenie wszystkich za i przeciw, wyciągnięcie wniosków i dalsze życie z tym doświadczeniem. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydaje się to trudne, a nawet nierealne, ale wtedy zrozumiesz, dlaczego ci to dano. Życie daje tylko to, czego potrzebujemy i zabiera to, czego nie potrzebujemy. Dlatego jeśli sam nie poradzisz sobie z jakąś sytuacją, oni ci pomogą. Może przez nieprzyjemne uczucia, ale najwyraźniej nie było innego wyjścia. W życiu jest tyle problemów, wiele zadań, dużo niespełnienia, a jedyne co mamy to nasze myśli, które sami możemy kontrolować i wybierać. Wybierając pozytyw, zyskujesz dużo siły i energii. Wybierając cierpienie, spowolnisz swój rozwój. Tylko od Ciebie zależy, czy będziesz żył łatwo i pozytywnie, czy też w przygnębieniu i cierpieniu. Jak dla mnie wybór jest oczywisty.