I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jesień.... Świetny czas na myślenie. Spójrz w głąb siebie, zrozum, dokąd i po co idę.... Ze wszystkich stron: koszmar! Co za zła pogoda! Zimno! Deszcz! Depresja między innymi!...Po pierwsze, nie ma złej pogody. Taka pogoda jest niezwykle potrzebna naturze, a my też możemy coś wykorzystać... Na przykład: pogawędka w przytulnej kawiarni z przyjacielem, albo czołganie się pod kocem z ulubioną książką, albo granie z rodziną w gry planszowe, albo leżenie w kąpiel, albo... W taką pogodę jest wiele dobrego! Czy to nie prawda? Przyjaciele, pomyślcie o tym, co kochacie w jesieni. Po drugie, depresja to diagnoza kliniczna, a nie modne hasło! Prawdziwa depresja to ogólne obniżone napięcie i apatia utrzymująca się przez co najmniej miesiąc, bezsenność, brak orgazmu itp. W większości przypadków jest to nazwa złego nastroju i smutku, które są tak samo potrzebne osobie zdrowej psychicznie, okresowo, jak natura potrzebuje jesieni! Kochajmy każdą chwilę na tym świecie, i jesień, i nasz smutek też..... I nalej sobie gorącej herbaty... Z ciasteczkiem ;) Jeśli to nie pomoże, melancholia od rana do wieczora, ja nie chce czegokolwiek, życie nie ma sensu, bo inaczej jest zgubiony. Nie chcesz się uśmiechać, a świat widziany jest tylko w szarych, smutnych barwach... Próbowałeś różnych rzeczy: upijać się z przyjaciółmi, rozmawiać, chodzić na spacery, robić to, co dawniej sprawiało ci radość w życiu i teraz nic nie działa.... Znajdź czas na wizytę u profesjonalnego psychologa. Na pewno pomoże. Nie leczysz samodzielnie bólu zęba ani zapalenia wyrostka robaczkowego. Bólu psychicznego również nie można leczyć samodzielnie, a często z roku na rok jest on coraz gorszy. Idź do psychologa, bo Cię na to stać.