I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dla tego, kto umie czekać, wszystko przychodzi na czas Francois Rabelais Nie ma takiej myśli, takiego słowa, żadnego czynu, który nie przeszedłby bez namierzać. Każde działanie ma swoje konsekwencje. I jak często zapominamy, że sytuacja, w której się znaleźliśmy, jest efektem naszych własnych działań. Stan, którego doświadczamy, jest generowany przez naszą świadomość. Kto może to zmienić? Tylko my sami. Psycholog (jak każdy inny specjalista) nie jest w stanie zmienić osoby, która się do niego zwróciła. Ale jest w stanie pomóc mu się zmienić. A jeśli jest profesjonalistą, zapewni niezbędną wiedzę i narzędzia, aby zapewnić, że pożądane w tym konkretnym przypadku zmiany nastąpią. Ale jak to się stanie? Tylko poprzez wysiłek i stanowczość aspiracji klienta Dlatego przede wszystkim należy pomóc klientowi w uświadomieniu sobie osobistej odpowiedzialności za to, co się z nim dzieje i dostrojeniu się do procesu transformacji, który wymaga od niego wolnego czasu i wysiłku. Jeśli zostanie znaleziony właściwy klucz, wybierana jest odpowiednia metoda, aby zadziałała, należy ją (co dziwne!) zastosować. Czasami efekt może nie być natychmiastowy. Czasami krótkoterminowe wzrosty są zastępowane przez cofnięcia się. Czasami ten ruch przypomina powolne, niespieszne wspinanie się. Zdarza się też, że wszystko zostaje rozwiązane szybko, niemal w ciągu jednej sesji. Ale to raczej wyjątek od reguły. I oczywiście powód do radości, że tak się stało! Nie ma jednak powodu mieć nadziei, że następnym razem stanie się tak samo. Nawet jeśli pozytywny wynik jest prawie niezauważalny po długotrwałej praktyce, nie zawsze oznacza to jego brak. Wszystko, co wydaliśmy, nie jest zmarnowane. W końcu ziarno potrzebuje określonego czasu i odpowiednich warunków, żeby wykiełkować, prawda? Nasza psychika jest bardziej złożona niż system receptywny rośliny. I dlatego z jednej strony ma ogromne możliwości, ale z drugiej strony jest trudny do opanowania. Jednak jest to do opanowania. Ważne jest, aby uzbroić się w cierpliwość. Kontynuowanie podążania w danym kierunku, zdyscyplinowanie, z wiarą w sukces, nie wycofywanie się, nie karcenie siebie za popełnione błędy (bo karcenie nie pomaga ich naprawić), ale korygowanie ich poprzez świadomą akceptację, przejście przez doświadczenie, które teraźniejszość wysyła. I przechodząc przez to, stajesz się przynajmniej trochę mądrzejszy. Jest to, jak mówią buddyści, gromadzenie zasług. I prędzej czy później taka akumulacja daje efekt kumulacyjny. Sytuacja, która wydawała się nierozwiązywalna, znajduje nieoczekiwane wyjście. Węzeł losu, który wydaje się być zawiązany tak, że nie da się go przeciąć, rozwiązuje się sam. Cierpliwość sama w sobie staje się terapią. Ale nie cierpliwość w sensie biernego znoszenia opresyjnych okoliczności czy nieznośnych relacji, ale cierpliwość jako chęć aktywnego życia, nie proszenia życia o więcej, niż ono daje, tworzenia więcej siebie, swoim talentem i swoją wolą. W ten sposób osiąga się to, co najlepsze. W ten sposób zmieniamy się, zmieniając w ten sposób otaczający nas świat.