I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Nawet jeśli już cię zjedzono, są co najmniej dwa wyjścia. W każdej trudnej sytuacji możliwe są opcje. I to się podoba. Aranżer i klient przyjrzeli się sytuacji i zobaczyli jej cały głęboki sens i całą prawdę życia. Co dalej? To zależy od opcji pierwszej. Obraz uzyskany w aranżacji w pełni odpowiada oczekiwaniom klienta. Na przykład klient kocha dziewczynę i chce, żeby ona go pokochała, a układ ma dokładnie ten sam obraz - dwie zastępcze postacie stoją i nie odrywają od siebie oczu, oddychają tym samym oddechem, piją sobie nawzajem oczy, nie mogą przestać szukać, po takim rezultacie zakochany młody człowiek rozumie (z jakiegoś powodu?), że nie musi już nic robić, dziewczyna jest już w kieszeni (jak coś?) , że pozostaje tylko zabrać ją do urzędu stanu cywilnego i przystępuje do takiej bezczynności, nie ma nic bardziej niebezpiecznego od kogo... Nie daje kwiatów... Nie zabiera go do restauracji... Zalotów jest zero... A po chwili z wielkim zdziwieniem widzi dziewczynę w ramionach innego... Który nie studiował nieświadomości, ale działał... Wniosek: Obraz z konstelacji jest w liczba przypadków Nie ma powodu, aby przyjmować postawę wyczekiwania. To jest informacja do przemyślenia... To jest informacja do podjęcia decyzji... To jest informacja do skutecznego działania. Ale człowiek sam działa i jest odpowiedzialny za swoje czyny, i tylko on sam. Ani aranżer, ani zastępcy, ani obserwatorzy, ani nikt inny - tylko Ty sam jesteś twórcą własnego szczęścia. Korzystny obraz w obrazie aranżacji to tylko duża szansa, dobry grunt do aktywnego działania. Opcja druga. Obraz uzyskany w aranżacji w pełni odpowiada oczekiwaniom klienta. Na przykład klient kocha dziewczynę i chce, żeby ona go pokochała, a aranżacja ma dokładnie ten sam obraz - dwie zastępcze postacie stoją i nie odrywają od siebie wzroku, oddychają tym samym oddechem, piją sobie nawzajem oczami, nie mogą przestać na siebie patrzeć. A otrzymawszy taki obraz – skutek układu, nasz zagorzały Romeo rzucił się na spotkanie swojej ukochanej, ale ona nie wpuściła go na próg, spuściła ze schodów, poszła za nim z mokrą szmatą... Nie zakochana, kropka! A taki kochanek przychodzi do aranżera. I nie bierze się to znikąd, ale z pytaniem: „Jak to możliwe?” A konstelator mówi do niego: „Ostrzegałem cię, kochany, od samego początku... Jeśli przyjrzysz się i zbadasz pewną sytuację w konstelacji, musisz być bezstronnym, neutralnym, pustym naczyniem do dostrzeżenia nowych informacji dla się. Jeśli masz już dość miłości i zauroczenia, że ​​nie chcesz widzieć niczego innego, aranżacja pokaże Ci Twoje własne zdjęcie, a nawet upiększy Twoje wymarzone projekcje. Oto Twoja odpowiedź! Wniosek: Musisz spojrzeć na aranżację możliwie neutralnie, bezstronnie i otworzyć całą swoją istotę na coś nowego. Czasami zmiana siebie oznacza porzucenie złudzeń. A to czasami jest bardzo bolesne. A co powinien zrobić człowiek po obaleniu złudzeń? Opłakuj te złudzenia, opłakuj je i przejdź na coś nowego: nowe relacje, nowy biznes, nowe studia... I zdobywaj nowe doświadczenia. Opcja trzecia. Obraz uzyskany w aranżacji przeczy oczekiwaniom klienta. Na przykład klient kocha dziewczynę i chce, żeby ona go pokochała, a w aranżacji obraz jest dokładnie odwrotny – on jest do niej, a ona od niego. Tak mówi zastępczyni dziewczyny: „Mam dość tego chłopaka, mam go dość bardziej niż gotowanej na parze rzepy, jak on może się go pozbyć…” Wprawia klientkę w pot i gorąco od takiego zdjęcia. .. Wymarzony cel jest na razie nieosiągalny... A zamiast myśleć, chcesz po prostu myśleć, potrząśnij mocniej... I potrząśnij aranżerem i jego zastępcami. Może się uda... Ale musisz to po prostu zrozumieć. Nie należy próbować uczynić z aranżacji narzędzia manipulacji drugą osobą. „Chcę, żeby Wasia się we mnie zakochała…”, „Chcę ujednolicić nasz związek, zwrócić mi męża…” lub jeszcze bardziej wyrafinowane: „Pracujmy nad moimi zasobami osobistymi, aby wróciły do mnie znowu...” Konstelacja to sposób na zmianę siebie, a nie2266880