I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Czy zauważyłeś takie zjawisko jak zmęczenie rutyną życia i poczucie rutyny w tym, co się dzieje. Jak pojawia się dotkliwe pragnienie zmian, a życie, które jeszcze wczoraj wydawało się normalne, przestaje sprawiać przyjemność, staje się monotonne i mdłe. Pojawia się zawężenie zainteresowań i poczucie życia nie własnym, ale cudzym. Poczucie życia zmienia się nie dlatego, że żyjemy źle, ale przez zanik z życia człowieka takiego zjawiska, jak wyznaczanie celów. To nie tak, że w ogóle niczego nie chcesz. Chcesz, ale często sprawy nie wykraczają poza pragnienie. Ale ucieleśnienie pragnienia następuje tylko poprzez wyznaczenie celu i osiągnięcie wyznaczonego celu, cokolwiek to jest i cokolwiek oznacza. Zwykle nasze życie toczy się w tak zwanym trybie „reaktywnym”. W trybie „bodziec-reakcja”. Coś się dzieje i musimy pilnie zareagować na to, co się dzieje. Nie ma wyznaczania celów ani celów w odpowiedzi na wydarzenia. Życie staje się bezcelowe. A gdy tylko cele opuszczą twoje życie, pojawia się uczucie zmęczenia, rutyny i rutyny. Po bezcelowości wkrada się bezsens. A zmęczenie, rutyna, rutyna zamieniają się w apatię, urazę, wstyd. Życie bez celu to życie donikąd i niczego. A te tendencje są intensywnie wspierane przez wszystkie media informacyjne masowej propagandy. Następuje nie tylko utrata zdolności człowieka do skutecznego wyznaczania i osiągania celów w życiu, ale także utrata zdolności do realizacji tego celu. Wszystko ma na celu jak największe oddzielenie człowieka od jego życia. Następuje zastąpienie prawdziwego życia człowieka, niemożliwego bez celów i ich osiągnięcia, obserwacją fikcyjnego życia. Jak powiedział Juan Matus: „ktoś toczy swoje bitwy, a ktoś obserwuje cudze”. Cóż, przejście od stanu biernego obserwatora wymyślonego życia innych ludzi, żyjącego w trybie reaktywnym, do stanu aktywnego uczestnika. życia, zapewnia takie zjawisko jak wyznaczanie celów. Nie wierzę, że są ludzie, którzy nie chcą mieć pieniędzy, samochodów, domów, pięknej blond żony czy bogatego męża. Chociaż tacy ludzie na pewno istnieją, są one rzadkie i najczęściej w specjalnie wyznaczonych miejscach. A żeby mieć to wszystko, a także wiele więcej, trzeba umieć wyznaczać cele życiowe i, co ważniejsze, je doprowadzać. Każdy osiągnięty cel prowadzi do rozwoju człowieka i to jest jego główny cel. Rozwój w dowolnym obszarze, a najlepiej w wielu na raz. I dopiero wyznaczenie i osiągnięcie wyznaczonego celu zapewnia ten rozwój. Można powiedzieć, że bez celu nie ma człowieka w ludzkim rozumieniu. Mówiąc dokładniej, bez ucieleśnienia i realizacji wyznaczonych celów nie ma osoby, nie ma rozwoju. Za pomocą wyznaczania celów i osiągnięć doskonalimy swoje życie. Żyjemy.