I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Każdy dąży do intymnych relacji. Niektórzy szczególnie. Kiedy pożądana ilość intymności nie zostanie osiągnięta, zamiast pracować nad swoimi strategiami zachowania, czasami osoba mówi „no cóż, nie ma takiej potrzeby”. Czasami jest to „no cóż, trzeba przesadzić i manipulować, w stylu: „wszyscy mnie chcecie, więc nic nie dam”. Każdy zamiast pracować, dąży do intymnych relacji na temat swoich strategii zachowania, czasami ktoś mówi: „Cóż, to nie jest konieczne”. Czasami to „no cóż, jest to konieczne” przeradza się w „wszyscy mnie pragniecie, a ty mną manipulujesz, więc nic ci nie dam”. jest tak, że trzeba się bronić przed wszystkimi, a wtedy syndrom maniakalny czasami rozwija się w poradach i naukach dla innych. Ciekawy przykład tego syndromu znalazłem w Internecie. Osoba w tej sytuacji charakteryzuje się uogólnieniami językowymi i prawie całkowity brak szczegółów. „Pamiętaj, czego dowiedziałeś się o tym człowieku, co powiedział o sobie, swoich zainteresowaniach, stylu życia - Czy jego historia życia nie jest jak dwa groszki w strąku jak Twoja? Przeanalizuj wszystkie dotknięcia, czy się powtarzały - być może stanowią dla ciebie „kotwicę”. Być może dana piosenka stała się już Waszą ulubioną piosenką albo w bardzo krótkim czasie oboje macie swój ulubiony wyraz twarzy – najprawdopodobniej Wasze uczucia są już kontrolowane.” Innymi słowy, zawsze bądź ostrożny! ;)