I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o metodzie grupy dynamicznej (nie mylić z grupą psychodynamiczną!), ale baliście się zapytać Kontynuacja artykułu. Zacznij tutaj, tutaj i tutaj... W środowisku zawodowym ludzie gromadzą się w grupach, aby rozwiązywać problemy w pracy. Oznacza to, że ustala własne „reguły gry”, hierarchię, opisy stanowisk, obszary władzy i odpowiedzialności dla każdej osoby. A to tylko dobra ilustracja relacji na odległość. I wszystko by tak było. W teorii. Ale w praktyce bliskie relacje powstają między odległymi. W końcu, jeśli przyjrzeć się bliżej, tutaj ktoś przyjaźni się z kimś przeciwko komuś, ktoś kogoś podwozi, ktoś pożyczył od kogoś pieniądze, ktoś z kimś sypia itp. Albo np. szef traktuje wszystkich różnie. Wszyscy pracują, powiedzmy, w ten sam sposób, ale awansują, gdy zwolni się wyższe stanowisko kogoś konkretnego. I każdy wie mniej więcej kto w sobie. A jeśli ich zapytasz, odpowiedzi będą mniej więcej podobne dla jednej osoby. Wszystko to oznacza, że ​​w grupie oprócz pracowników zaczynają powstawać inne relacje, których nie powinno być. Ale oni tam są. W dużych organizacjach biznesowych – tak właśnie jest! I ten stan rzeczy jest nawet kultywowany. A wszystko po to, aby ludzie związali się emocjonalnie z konkretnym miejscem pracy i trudno było im „po prostu zmienić pracę” (jak miałoby to miejsce w przypadku prostych związków na odległość). Ale nie, zwolnienie z takiej pracy może być dla osoby decydującej się na nią emocjonalne, jak opuszczenie własnej rodziny. W sensie emocjonalnym, na poziomie wyższych, pierwotnych procesów mentalnych, różnica między tymi dwiema grupami jest niewielka, dlatego każdy zespół roboczy można uznać za zbiór bliskich i odległych relacji. Innymi słowy, kolektyw pracowniczy to także taka grupa dynamiczna, tyle że przepełniona rzekomymi odległymi relacjami. Nie mam tu na myśli tak specyficznych grup ludzi jak kolektywy wojskowe czy grupa więźniów w tej samej celi. Relacje te, pomimo ściśle określonych korytarzy społecznych i hierarchii, mają w sobie przeplataną sporą ilość bliskich relacji. Oznacza to, że za potężną, zewnętrzną, społeczną regulacją życia tych grup, w dużej mierze determinują je nieformalne relacje między ludźmi. Innymi słowy, te grupy ludzi są także ilustracją grupy dynamicznej, tyle że z ludźmi umieszczonymi w specjalnych warunkach. Wydaje się, że podał wystarczająco dużo przykładów z życia. Ale od razu przyłapuję się na tym, że od samego początku dość aktywnie mówię o związkach bliskich i dalekich, nie mówiąc tak naprawdę, co to oznacza. Najwyraźniej właśnie to zrobię w następnej części...__________________________________________ Ciąg dalszy nastąpi później. W najbliższym czasie prowadzimy nabór 2 grup terapeutycznych, w których będzie można pracować z podobnym problemem i nie tylko. Są to 3-dniowe grupy maratońskie, które pozwalają nie rozkładać pracy na 1,5-2 miesiące, ale przyjść, szybko popracować i iść dalej. Inne moje artykuły na temat metody grupy dynamicznej znajdują się tutaj: 1, 2, 3, 4. Informacje zwrotne od uczestników można znaleźć tutaj (tekst), tutaj (tekst) i tutaj (wideo). autor: Oleg Niemykin | lekarz | psychoterapeuta grupowy | Petersburg | szczegóły, umów się na spotkanie: WhatsApp | 8 (911) 747-82-00 | viberDziękujemy za czytanie, polubienie i komentowanie artykułów. Opinie są bardzo ważne, zachęcają do pisania więcej i lepiej. Aby być na bieżąco z publikacjami nowych utworów, zasubskrybuj!