I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autorki: Artykuł opowiadający o wyborze partnera przez kobiety, o tym, co może się za nim kryć. Artykuł zawiera także (artykuł ukazał się w magazynie Lady Vita, marzec 2014) Każdego dnia dokonujemy setek wyborów: część z nich jest świadoma i stała się już dla nas mechaniczna, a części z nich zupełnie nie jesteśmy świadomi. Dzieje się tak dzięki naszym mechanizmom obronnym psychologicznym, których zadaniem jest ochrona przed bólem i traumatycznymi doświadczeniami. Czasami jednak lepiej jest stawić czoła nieprzyjemnym uczuciom, niż znajdować się w sytuacjach, w których raz po raz jesteśmy nieszczęśliwi. Na przykład często przychodzą do mnie kobiety na psychoterapię, które zadają pytanie: „dlaczego zawsze podobają mi się mężczyźni w związkach, z którymi jestem nieszczęśliwa?” I tak naprawdę, co może powiedzieć wybór tego czy innego partnera? Jak dobrze rozumiesz swoje potrzeby w związku? Czy można nauczyć się zwracać większą uwagę na własne wybory i zmieniać zwykły bieg życia? Nasza nieświadomość Moglibyśmy porozmawiać o rodzajach męskich zachowań, ale o wiele ważniejsze będzie zrozumienie, co nas motywuje przy wyborze naszego. partnera, co może mówić o tym czy innym wyborze i jak odzyskać umiejętność świadomego kierowania swoim życiem. Przecież upragniony mężczyzna może pozostać dla nas nieosiągalnym marzeniem, jeśli uznamy, że wszystkie przyczyny naszych kłopotów kryją się w otaczających nas ludziach. Przede wszystkim warto zdać sobie sprawę, że pomimo pozornej magii spotkania mężczyzny i mężczyzny serii przypadkowych zbiegów okoliczności, tak naprawdę mamy w sobie specyficzny zestaw kryteriów, które determinują nasz wybór. Komponujemy ją nieświadomie poprzez doświadczenie, zaczynając od rodziny naszych rodziców, a kończąc na związkach, które mieliśmy ostatnio. Taki obraz partnera właściwie pokrywa się z nieświadomym wyobrażeniem naszych rodziców, które wypracowaliśmy w dzieciństwie, a nie z prawdziwym ojcem czy matką. Poznanie mężczyzny wiąże się nie tylko z tobą i nim, ale co najmniej czterema innymi osobami: z jednej strony ty, twój tata i mama, z drugiej mężczyzna, jego tata i mama. Do tej listy może czasem dołączyć kilku ważnych i znaczących mężczyzn, z którymi wiążą się nasze wczesne wrażenia i zauroczenia. Dlatego wzajemny urok na początkowym etapie znajomości jest tak kruchy i zmienny. Złe żarty świadomości. Ale nie tylko nieświadomość kontroluje nasz wybór, czasem potrzeba uznania, znaczenie i integralność stają się priorytetem. Wszystko zależy od tego, czego dokładnie nam teraz brakuje. Współczesne relacje kojarzą się z wieloma nadziejami i oczekiwaniami wobec partnera. To właśnie prowadzi nas do tych mężczyzn, którzy mają dla siebie wszystko, czego pragniemy. Partner staje się swego rodzaju lustrem kobiety, w którym odbija się pozytywny obraz jej wyobrażeń o sobie. Obok niego kobieta zaczyna czuć się bardziej znacząca. Odwrotna sytuacja ma miejsce, gdy kobieta nie jest gotowa zaakceptować niektórych swoich cech, a potem zdaje się „przekazywać” je swojemu mężczyźnie. Na przykład uważa się za podświadomie ograniczoną i naiwną, więc będzie szukać partnera z antypodów, który stanie się dla niej ucieleśnieniem mądrości. Kobieta ma więc szansę zrzucić odpowiedzialność za siebie, bezradną i bezbronną, na mężczyznę. Zdarza się też, że o wyborze partnera decyduje nieakceptacja w sobie pewnych negatywnych cech. I tak np. jeśli jesteś leniwy i podatny na nieporządek, to powolny i niechlujny mężczyzna rozwiąże Ci ręce, abyś miał prawo wyrazić swoje niezadowolenie z powodu lenistwa i niechlujstwa, których nie tolerujemy, choć to dostanie ale nie powinieneś odrywać się od rzeczywistości, przymykać oczy na wszystkie niedociągnięcia partnera, skupiając w ten sposób uwagę wyłącznie na jego zaletach. Przecież w ten sposób wydaje się, że oszukujemy samych siebie i przyznajemy, że nie ufamy własnej wrażliwości. Odmowa zwracania uwagi na wady!