I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wielu moich znajomych i współpracowników woli mieć wiele kont w mediach społecznościowych. Uważają, że tak jest wygodniej. Jedno konto dla przyjaciół, współpracowników, znajomych, a drugie do pracy to zupełnie rozsądne rozwiązanie, szczególnie w ostatnim czasie, gdy portale społecznościowe za pomocą nowomodnego SMM zamieniają się w nowe pole bitwy dla klienta. Czasami dziwią mnie ludzie, którzy zamieszczają posty z różnych grup w nadziei, że dostaną jakiś darmowy prezent... Ceną gratisu jesteś Ty i Twoja reputacja, ponieważ zostałeś agentem reklamowym grupy, której repost opublikowałeś. I dobrze jest o tym pamiętać. (Coś mi mówi, że do takich repostów najlepiej byłoby założyć trzecie konto...) W tej chwili całkowicie się z nimi zgadzam - tak jest naprawdę wygodniej. A jeśli pracujesz także przez Internet, to jest to jeszcze bardziej efektywne. Jest mało prawdopodobne, że moi klienci będą zainteresowani tonami materiałów do zajęć edukacyjnych z dziećmi lub informacjami o moich wycieczkach przyrodniczych. Ale tak naprawdę będą im potrzebne informacje na temat różnych seminariów, szkoleń czy obszarów doradztwa. Oczywiście czasami można mieszać informacje z rachunków. Może się to nawet przydać. W końcu klienci widzą, że jesteś całkowicie odpowiednią, żywą osobą. Cóż, jeśli nadarzy się okazja, otaczający Cię ludzie, wiedząc dokładnie, co robisz, najprawdopodobniej zwrócą się do Ciebie, a nie do zewnętrznego specjalisty. Dlatego dzisiaj rozpocząłem eksperyment i utworzyłem specjalne konto służbowe - Moje konto służbowe na VKontakte. Ogłosiłem tę innowację w wielu moich grupach i skomentowałem link z towarzyszącym tekstem: Dla kogo jest to istotne: Psychologia. Rozwój biznesu i wzrost kompetencji. Organizuję i prowadzę także różne: kursy mistrzowskie, seminaria, szkolenia, konsultacje, konferencje i festiwale na terenie Republiki Białorusi. Współpracuję z wieloma psychologami i trenerami. Jeśli ważne są dla Ciebie takie punkty jak: Rozwój. Radość. Finanse. Dołącz do nas! Czekam na Ciebie! PS Swoją drogą, ostatnio zdziwiłem się, że niektórzy mają nawet po kilka wizytówek... o tym jednak w kolejnym artykule.