I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

W dzisiejszych czasach związki na odległość stały się powszechną częścią naszego życia. Nieubłagany postęp i potrzeba rozwoju zmuszają ludzi do częstych przemieszczania się na duże odległości. Ekspansja firm, szkolenia, wyjazdy służbowe, praca za granicą – to wszystko to rzeczywistość współczesnych ludzi, zmuszająca ich do opuszczenia bliskich na długi czas. Czy da się utrzymać związek, gdy dzielą nas setki i tysiące kilometrów? ? Czasami trudno powstrzymać się od sceptycyzmu, odpowiadając na to pytanie – rzeczywiście relacje rozdzielone odległością często nie trwają długo, a powodów jest wiele. Wymienię tylko kilka: - brak komunikacji; - nieufność do partnera, podsycana przez otoczenie społeczne („czy on (ona) znajdzie dla mnie zastępstwo?”); - brak stosunków seksualnych; - brak kontaktu wzrokowego/dotykowego, co przyczynia się do pogłębienia poczucia samotności; - brak wsparcia (konieczność samodzielnego rozwiązywania pojawiających się problemów, ze względu na brak partnera w pobliżu); - niechęć do marnowania czasu na czekanie na powrót partnera („życie przemija!”). Wszystko to z pewnością wpływa na relacje. Jednak takie relacje można i należy pielęgnować! Co więcej, ten czas można wykorzystać na lepsze poznanie partnera i naukę z nim negocjacji. Moje doświadczenie w długotrwałych związkach to prawie 2 lata. Jesteśmy teraz razem. Przez ten czas wiele razem przeszliśmy i udało nam się pozostać razem, choć było to bardzo trudne. Chcę podzielić się moimi przepisami na „związki na odległość”. A więc mój przepis na relacje na literę S (dystans): Używaj wszystkie możliwe sposoby komunikacji (dzięki rozwojowi Internetu i telekomunikacji daje taką możliwość). Pamiętaj, że istnieje telefon, ICQ, SMS, SKYPE i inne możliwości komunikacji w Internecie. Jednocześnie staraj się korzystać z różnych metod komunikacji. Zorganizuj przynajmniej 1 długą sesję wideokonferencji tygodniowo. Dlaczego to takie ważne - icq i korespondencja utrudniają przekazywanie emocji, co znacznie „drenuje” komunikację i prowadzi do utraty znacznej ilości informacji, dlatego konieczne jest zbliżenie procesu dialogu jak najbardziej do naturalnego z mową na żywo, manifestacjami mimicznymi i pantomimicznymi. Dlaczego sesja musi być długa? Po pierwsze, komunikacja wideo, nawet bardzo dobra, jest nadal komunikacją zastępczą i przyzwyczajenie się do niej wymaga czasu. Po drugie, w czasie przebywania na odległość ludzie oswajają się ze sobą, a osoba po drugiej stronie linii wydaje się obca i odległa, a dopiero w trakcie mniej lub bardziej długiej rozmowy następuje „ocieplenie”. Rozmówcy odpoczywają, bo w końcu rozmawiają z osobą, którą kochają i znają! Umów się wcześniej na sesję komunikacyjną. Dzięki temu Ty i Twój partner będziecie mogli poważnie potraktować spotkanie i odpowiednio się do niego przygotować. Potraktuj to jak randkę! Porozmawiaj o tym, co dzieje się w Twoim życiu i zachęć partnera, aby opowiedział o sobie. Nawet jeśli jest to dyskusja o banalnych, codziennych wydarzeniach. Naucz się słuchać. Zaufaj swojemu partnerowi i pozwól mu żyć swoim życiem, gdy nie jesteście razem. Wykorzystajcie czas rozłąki na realizację własnych planów i zamierzeń! Kiedy będziesz miał jeszcze tyle czasu na robienie tego, co kochasz, naukę czegoś nowego i po prostu komunikowanie się z przyjaciółmi i rodziną. Swoim przykładem pomożesz swojemu partnerowi znaleźć zastosowanie również dla siebie. Budować i omawiać wspólne plany. Pamiętaj, że dystans w Waszym związku to okres przejściowy, po którym następuje wspólne życie – dlaczego nie omówić niuansów? Porozmawiajcie o swoich fantazjach seksualnych, dowiedzcie się, co lubi Wasz partner. Zaplanuj, jakich nowych rzeczy spróbujesz na następnym spotkaniu. To sprawi, że oczekiwanie na spotkanie będzie bardziej namiętne, a samo spotkanie ekscytujące. Pamiętaj, że jemu też jest ciężko bez Ciebie i tak jak Ty potrzebuje wsparcia. Nie trzymaj swoich emocji dla siebie, nie kumuluj urazy. Pamiętaj, że to niszczy relacje. Mów bezpośrednio o tym, co Ci nie odpowiada. Pamiętaj, że kłótnia jest lepsza niż milczenie, ale nie uciekaj się do nich za bardzo!