I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Myślę, że ci, którzy mają dzieci, zgodzą się ze mną, że narodziny dziecka dzielą życie na „przed” i „po”. To jest pewien punkt transformacji: przejście z jednego stanu do drugiego, jedno i drugie kobiet i zarówno mężów, jak i par. I jest to ważne, bardzo osobiste przeżycie dla każdej uczestniczki związku, zwłaszcza oczywiście dla kobiety. Macierzyństwo i narodziny dziecka są w pewnym sensie inicjacją dziewczyny w rolę matka, jej dojrzewanie. To jej osobiste, można powiedzieć, święte przeżycie. I oczywiście to doświadczenie nie jest łatwe. Wiąże się to z dużą odpowiedzialnością. Czasami na tej ścieżce marnuje się wiele zasobów, ale nagroda jest odpowiednia. Zdarza się, że bliskie osoby, zwłaszcza starsze kobiety, chcą pomóc i ułatwić drogę swoim córkom. Istnieje jednak bardzo cienka granica pomiędzy pomaganiem mamie a jej zastępowaniem. Faktem jest, że na podstawie doświadczeń naszego kraju wiele radzieckich kobiet nie miało kiedyś tak pełnego doświadczenia macierzyństwa, jakie mają teraz, w bardziej wolnych czasach – i być może będą chciały to nadrobić swoimi wnuki, jakby zastępowały matkę: w decyzjach, w opiece nad dzieckiem, w czasie, w opiece i uwadze poświęcanej dziecku. A to jest niebezpieczna droga, pozbawiając synową/synową jej osobistego doświadczenia macierzyństwa, babcie mogą pozbawić kobietę dojrzałości, mądrości i niezależności. Zabierz część jej osobistych doświadczeń życiowych, zabierając w ten sposób część jej życia. Między innymi pozbawić swoją rodzinę płynnego i systematycznego, zdrowego ciągu pokoleń. Córka będzie niejako „nominalną” matką, ale tak naprawdę babcia pozostanie matką. Oczywiście zdarza się, że młoda matka jest tak przerażona nowym stanem, że sama „oddaje” dziecko innym, starszym i bardziej doświadczonym kobietom. A zadaniem babci w tym momencie nie jest uleganie pokusie, nie zastępowanie matki, przedłużanie jej młodości, ale nauczenie młodej dziewczyny bycia matką. Pomóż jej przejść przez to inicjujące doświadczenie. Jak? Całkiem proste, jeśli rozumiesz istotę. Należy pamiętać, że energia przodków musi płynąć metodycznie z góry na dół, w sposób zorganizowany: od jednej poziomej linii rodzaju do drugiej, bez przeskakiwania. Dziadkowie ⬇️ Rodzice ⬇️ Dzieci Oznacza to, że pomoc musi przejść od inicjowanej kobiety do jej dziecka (młodej matki), aby następnie móc kontynuować swój przepływ od młodej matki do jej nowonarodzonego dziecka. Pomoc nie omija ani nie omija młodej matki przechodzi przez nią. W praktyce oznacza to, że babcia opiekuje się nowym członkiem rodziny poprzez opiekę nad synową/synową. Może jej pomóc pewnością, że młoda mama robi wszystko dobrze, napełnić młodą mamę zasobami, troską i uwagą, pomagaj jej w domu, w gotowaniu, parz jej herbatę, owiń kocykiem – ale nie dziecko, ale samą młodą mamę. Być tam moralnie i kiedy jest to konieczne fizycznie, ale tylko wtedy, gdy jest to konieczne. 🥀 Nie odbierajcie młodym rodzicom ich doświadczeń życiowych i decyzji. 🥀 Nie wyczerpujcie ich wątpliwościami co do własnej możliwości przejścia tej ścieżki. 🥀 Nie wyczerpujcie ich ciągłą rywalizacją o prawo do podejmowania decyzji, zapewnienia opieki i uwagi do dziecka. I po prostu tam bądź.❤️Odżywiaj.❤️Wypełniaj.❤️Kochaj.