I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

O co krzyczycie, dorośli? Myśli o moim synu Światosławie, gdy miał 5 lat: - Mamo, dlatego wy, dorośli, cały czas krzyczycie, karcicie nas, dzieci. Nauczyciel krzyczy, rodzice krzyczą, krzyczą na siebie. Czy mógłbyś nam i sobie wytłumaczyć jak to zrobić, żeby wyszło dobrze. Co mogę Ci dać, abyś zobaczył, jak dobrze jest żyć na Ziemi? W kosmosie jest strasznie zimno, słońce tam nie grzeje, jest tam bardzo zimno. Jest tu ciepło i pięknie, jest tu wszystko, co można kochać i żyć. Przybyliśmy do waszego świata i nie wiemy, jak tu żyć. Ty wymyśliłeś te wszystkie zasady. Nie możesz ich zrobić. Może coś jest nie tak z zasadami, a może po prostu naucz, dlaczego jest to dobre, ale zrobienie tego inaczej – powoduje krzyk – nie jest dobre. Może to co robimy jest słuszne? Nie krzyczymy, kiedy to robimy. Jeśli odczuwasz taki ból, że krzyczysz, może to, co robisz, jest złe? Co wy wrzeszczycie, dorośli?****Gdyby wszystkie dzieci mogły tak powiedzieć swoim rodzicom: „Nie krzyczcie, nie pogardźcie mną, jestem waszym dzieckiem i jeśli wiecie jak najlepiej, uczcie przykładem Pokaż mi, jak to zrobić dobrze.” Robię to, co robisz, i dlatego mnie karcisz. Mówisz inaczej, niż mówisz, nie robisz tego, co mówisz. Zachowuję się tak, jak ty, w nadziei, że zostanie to zaakceptowane przez Ciebie. Ale rozpoznając siebie we mnie, nienawidzisz mnie bardziej, jestem jak lustro, które mówi Ci prawdę o Tobie.”****Niestety typowy dialog, w zasadzie monolog rodzica z dzieckiem. : "Jak możesz to robić? Zhańbiłeś mnie! Nie ma z tobą o czym rozmawiać, jesteś głupi jak twoja matka, jesteś degeneratem swojego ojca! Zrób to dobrze, napraw to szybko! Dziecko jest przerażone, próbuje coś zrobić, ale okazuje się to niezdarne, ojciec staje się jeszcze bardziej zły. Rodzic może zacząć się śmiać. Dziecko jest oburzone. To żenujące, upokarzające, niezrozumiałe. Wiele dzieci niestety prowadzi taki dialog z ojcem i matką. Krytyka, wyśmiewanie, roszczenia, porównywanie z kimś, kim teraz gardzi lub nienawidzi za coś własnego. Dlaczego to się dzieje? Tak, ponieważ ten, który jest Twoim rodzicem, to w zasadzie tylko dziecko, które zaszło w ciążę w wyniku nieporozumienia, a on sam nie do końca rozumie, co zrobił, ale czuje wyższość władzy nad Tobą, swoim dzieckiem. I komunikuje się ze swoim synem lub córką nie z pozycji rodzica, ale z pozycji dziecka, które w końcu nauczyło się robić to, czego ty w wieku 5-10 lat nadal nie potrafisz. albo jeszcze gorzej, jak z twoją zabawką. W takim momencie zrzuca na dziecko swoje kompleksy niższości. Dziecko okazuje się gotowe służyć rodzicowi, o ile je chwali, po prostu aprobuje, mówi, że je kocha, że ​​jest tu mile widziane. **** Nie rób czegoś, co powoduje, że krzyczysz. Rady mojego pięcioletniego syna.