I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Poleganie na sobie i wsparcie od innych - jedno i drugie może być niedostępne lub trudne. Jeśli jesteś przyzwyczajony do polegania na sobie i niesienia wsparcia innym, może to być niezwykle trudne i krępujące Zapytaj o pomoc. Nie da się pokazać światu swojej słabości, potrzeb i bezbronności. Wydaje się, że rozstając się ze zwykłą rolą osoby pewnej siebie i stabilnej, rozpadniesz się na kawałki, których nie będzie można już złożyć w całość. Stoisz więc jak cynowy żołnierz z całych sił – na zewnątrz spokojny, ale wewnątrz ściśnięty i ściśnięty. Kiedy samotność staje się nie do zniesienia, a życie zmusza Cię do szukania pomocy, może pojawić się kolejna trudność. Przekroczyłeś już siebie i zapytałeś, ale wsparcie ze strony innych nie jest odpowiednie. Nie to. To nie to samo i tyle. Podobnie było w mojej relacji z mamą. Chciałam zaangażowania emocjonalnego, a dla mojej mamy wsparcie oznacza praktyczne rady. Nie podobały mi się rady mojej matki. Tak, że nam się to nie podobało. Po prostu mnie wkurzyli!!! Łatwiej było mi w ogóle nie angażować jej w swoje życie, niż jej słuchać. Mama była zdenerwowana, ale szczerze chciała pomóc. Któregoś razu, gdy naprawdę potrzebowałam jej wsparcia, poprosiłam ją, aby mnie wysłuchała w ciszy. Po prostu słuchaj i powiedz coś zachęcającego, ale nie udzielaj w zamian żadnych rad. I mama mnie usłyszała. Wywiązała się z umowy i po raz pierwszy poczułam się naprawdę rozumiana i wspierana przez moją mamę. Do dziś ciepło wspominam naszą rozmowę. Okazuje się, że trzeba nie tylko umieć prosić o wsparcie z zewnątrz, ale także wziąć pod uwagę formę, w jakiej można to wsparcie przyjąć. Znalezienie formy to trudny proces twórczy, wymagający wrażliwości na siebie i zaufania do innych, a także czasu i wszelkiego rodzaju udanych i nieudanych prób. Praca w formie grupowej daje Ci możliwość sprawdzenia, co Ci pasuje, a co nie, jak możesz ze mną pracować i jak bardzo mi się to nie podoba. *Inna historia dzieje się, jeśli jesteś przyzwyczajony do polegania na innych ludzi, na których łatwo polegasz, prosisz i otrzymujesz wsparcie w odpowiedniej formie, ale czujesz się całkowicie bezradny, pozostawiony sam sobie. I chociaż umiejętność samopomocy najlepiej rozwijać w gabinecie psychoterapeuty, jest kilka zaleceń może pomóc, jeśli nie jesteś przyzwyczajony do dbania o siebie. Przede wszystkim powinieneś zwrócić uwagę na odczucia w ciele. Być może jest Ci zimno, jesteś głodny lub po prostu zmęczony. W tym przypadku problem rozwiązuje się za pomocą swetra, kanapki lub dodatkowej godziny snu. Jeśli z organizmem wszystko jest w porządku, można przejść do Planu B. Plan B: Gdy brakuje Ci wsparcia, wyobraź sobie siebie jako: małe dziecko. Zadaj sobie pytanie, czego byś teraz chciał? Jakie słowa chciałbyś usłyszeć? Powiedz sobie te słowa lub zapisz je w zeszycie, zwracając się do siebie. Zrób dla siebie to, czego oczekujesz od drugiego. Myślę, że ważne jest, aby móc korzystać z obu rodzajów wsparcia, a nie wybierać „albo-albo”. Im więcej możliwych reakcji masz do dyspozycji, tym więcej wyborów możesz dokonać, im bardziej stajesz się elastyczny, tym łatwiej wchodzisz w interakcje w relacjach w zakresie wzajemnego wsparcia i tym łatwiej jest znaleźć równowagę pomiędzy swoimi potrzebami a możliwościami Na koniec załączam tabliczkę o rodzajach wsparcia z książki Phila Joyce i Charlotte Sills.03.05.2020Autorka - Ekaterina Kiseleva.