I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autorki: Titova Maria, Dmitry Sosnovsky Państwowe leczenie odwykowe tradycyjnie skupiało się na leczeniu uzależnień, ograniczając się do detoksykacji i łagodzenia objawów odstawienia. Na szczęście nowoczesne ośrodki leczenia uzależnień dysponują szerszym arsenałem interwencji terapeutycznych. Teraz prawie nikt nie będzie kłócił się z faktem, że przyczyną alkoholizmu i narkomanii nie jest ciało, ale dusza, w złożonym systemie relacji wewnątrz- i międzyludzkich. Obecnie stworzono wiele skutecznych metod leczenia alkoholizmu, narkomanii i innych uzależnień, zjednoczonych pod ogólną nazwą - psychoterapia. Współczesne podejścia psychoterapeutyczne to cały świat, którego nie wystarczy opisać nawet w kilku ogromnych tomach. Psychiatra zajmujący się medycyną uzależnień, psychoterapeuta czy psycholog medyczny ma swobodę wyboru z tego świata, w zależności od swojego charakteru, światopoglądu i zainteresowań, tych metod psychoterapeutycznych, które są bliższe jego osobowości i jego wyobrażeniom o psychoterapii. Potrafi korzystać z programowania neurolingwistycznego, hipnozy Ericksonowskiej, terapii Gestalt, psychoanalizy, technik psychosyntezy i innych, najważniejsze, że po zakończeniu detoksykacji wysiłki psychoterapeuty powinny być skierowane na to, aby były alkoholik i narkoman zmienił swoje poglądy na świat , zdaje sobie sprawę z potrzeby pełnego życia w społeczeństwie Psychoterapia jest nowoczesną, skuteczną metodą leczenia alkoholizmu, narkomanii i innych uzależnień. Dlaczego psychoterapia jest konieczna np. w przypadku alkoholizmu? Jeśli do leczenia wystarczy jeden zastrzyk lub przeprowadzenie 15-minutowej procedury kodowania, to dlaczego konieczna jest interwencja psychologiczna? Dlaczego potrzebujemy psychoterapii uzależnień? Czy to wystarczy? Niewątpliwie dla wielu – tak. Przyszedł mężczyzna, wstrzyknął sobie, trzeźwo spojrzał na życie i sam zdecydował, że lepiej być trzeźwym, zaczął inaczej żyć i poprawił relacje w rodzinie, zaczął doświadczać zarówno stresu, jak i radości na trzeźwa głowa i lubił trzeźwe życie, jest takie, że picie nie jest już konieczne. Ale przy tym wszystkim po świecie chodzi wielu odurzonych, zakodowanych ludzi, którzy piją i piją, wielu narkomanów, którzy byli leczeni przez długi czas w szpitalu, a także ci sami narkomani i uzależnieni od hazardu którzy mimo leczenia nadal żyją w nałogu. A wszystko dlatego, że albo ta osoba w zasadzie nie potrzebuje trzeźwego życia, albo potrzebuje, ale to nie działa. Choć termin zgłoszenia lub kodowania jest ważny, a wspomnienia ciężkiego, bolesnego kaca są wciąż świeże, pozostają, ale dopiero po... Czym jest alkoholizm, narkomania i uzależnienie w ogóle? Uzależnienie jest wieczne. Można być trzeźwym alkoholikiem, można zachować abstynencję przez całe życie, ale pierwsza kropla alkoholu nieuchronnie prowadzi do załamania psychicznego. Myślenie – główne narzędzie przystosowania się do świata – jest chore dla osób uzależnionych; nie funkcjonuje prawidłowo w relacjach z czynnikiem uzależnienia. Gra części osobowości, głód alkoholu i wiele, wiele więcej okazują się przeszkodą nie do pokonania w procesie obrony psychicznej. Osoba uzależniona jest słabo świadoma siebie, swoich ruchów mentalnych, a własne uczucia są dla niego niedostępne. Obrony psychologiczne, takie jak „zaprzeczanie chorobie” („Nie jestem alkoholikiem!”), „Projekcja na innych” („Vitka też pije, to dobrze!”), „racjonalizacja” („Wypiję sto gramów na kolację dla mojego zdrowia!”) i inne, są narzędziem samooszukiwania się; są niezwykle aktywne u alkoholików. Alkoholik żyje poza czasem, nie jest w stanie zrozumieć swojego życia jako procesu rozgrywającego się w czasie, nie ma jasnej perspektywy „ja”. Nie ma przeszłości, teraźniejszości i przyszłości jako pojedynczego kontinuum czasowego, istnieją one w oderwaniu od siebie, przeszłość i przyszłość są „fantastyczne”, a jedynie teraźniejszość „tu i teraz” jest realna. Destrukcyjne wyobrażenie o sobie . Alkoholik postrzega siebie jako zabawkę w rękach losu; wydaje mu się, że nią nie jest.