I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Skoro zaczęła się taka „alkoholowa” wypowiem się na temat tego, czy podnosić ceny za usługi psychologów/psychoterapeutów ze względu na to, że ceny na rynku znacznie się zwiększyły. Po pierwsze, psychologowie nie są wyjątkiem od reguły, tak obecnie większość innych osób pracuje w swoich zawodach – za te same pieniądze – prawie żadna organizacja nie podniosła wynagrodzeń swoich pracowników 2-3 razy, tak jak. ceny na rynku wzrosły. Podnieśli ceny swoich towarów i usług, ale nie płace. Dlatego psychologów może oburzyć rosnąca cena na rynku, ale jednocześnie nadal pozostają na tym samym wózku z innymi ludźmi (ze swoimi obecnymi i potencjalnymi klientami). Wiele organizacji nie mogło powstrzymać się od podniesienia cen swoich towarów i usług, ponieważ ich koszty (energia, surowce itp.) wzrosły, więc miały powód do podniesienia cen. Jednocześnie rzadko kiedy psychologowie podwyższali koszty swoich usług (tylko jeśli w przypadku wzrostu kosztów wynajmu biur, przelotów itp.). Po trzecie, jak bardzo spadła sprzedaż na rynku dla różnych firm ze względu na to, że podniosły ceny na Twoje towary i usługi? Sprzedaż w 2015 r. spadła w porównaniu do 2014 r. średnio o -25% do -50%. Dlatego też, jeśli w obecnej sytuacji planujesz podwyżkę cen, przygotuj się na obowiązkowe zmniejszenie liczby klientów. Na przykład pod koniec ubiegłego roku próbowałem podnieść ceny. Utrzymywał nowe ceny przez dwa miesiące, napływ klientów poważnie spadł, potem wycofał ceny, napływ klientów wrócił, ale nadal nie osiągnął poprzedniego poziomu. Oczywiście każdy ma swoją indywidualną sytuację, jednak warto wziąć pod uwagę, że psychologia i psychoterapia nie znajdują się na liście niezbędnych produktów. W związku z tym w kryzysie ludzie odmawiają przede wszystkim tych towarów i usług, bez których już mogą tolerować, bez których jakoś żyli i radzili sobie. Dlatego moim zdaniem w obecnej sytuacji podnoszą ceny za usługę nieistotną będzie dla wielu specjalistów jak śmierć. Z wyjątkiem oczywiście opcji, w których psychologia/psychoterapia nie jest Twoim jedynym źródłem dochodu.